x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Czytam te mangę (na razie nie doszłam jeszcze do ostatniego tomu więc ocenie po tych które czytałam na razie) i oczywiście widzę wiele wspólnego z Ranmą 1/2 ale jednak wole humor Ranmy niż Futaby co nie oznacza że Futaba jest złą mangą. Powiedziałabym raczej specyficzną. Poza tym o ile ilość tomów (38) w Ranmie wcale mi się nie dłuży to tutaj nawet te 8 to trochę za dużo zwłaszcza że słyszę opinie ze wszystkich stron jak zły jest ostatni tom. Co do samych postaci Futaby i Misaki to rzeczywiście dają się lubić a kreska bardzo mi odpowiada. Cieszę się wyłapując drobne żarciki autora ukryte w kadrach. kliknij: ukryte W jednym z rozdziałów w pociągu wyłapałam Berta z ulicy sezamkowej Co do wspomnianego w recenzji rozdziału o miesiączce to właśnie takie motywy sprawiają ze gorzej mi się to czyta. Nie lubię takich żartów i to obniża jakość tego komiksu w moich oczach. Jednak ogólnie seria jest warta polecenia ludziom którzy lubią trochę nieprzyzwoite i absurdalne żarty oraz nie razi ich zmiana płci
Kogo?
Futaba