x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Wreszcie dorwałam ostatnie rozdziały! Daruję sobie pisanie o całokształcie, bo swoje odczucia zawarłam w recenzji. Co się natomiast tyczy wyczekiwanego przeze mnie zakończenia… Cóż. Bardzo AiMorinagowe, jeśli miałabym to jakoś określić. Gdybym nie wiedziała, że powstał sequel i że kończy się on tak, jak sobie tego życzyłam od samego początku mangi, to pewnie czułabym się troszkę zawiedziona, ale właśnie ta świadomość osładza moje wrażenia.
Tylko że znowu trzeba czekać, aż pojawi się możliwość przeczytania tego właściwego zakończenia…
Podoba mi się recenzja, naprawdę zachęciła mnie do mangi ;] Myślę, że w niektórych przypadkach najlepszym wyjściem jest otwarte zakończenie – fani dopowiedzą sobie resztę, każdy taką, jaka mu odpowiada. Gdyby autorka domknęła serię, zawsze znalazłby się ktoś niezadowolony z finału. Bardzo często coś takiego ma miejsce przy bardziej skomplikowanych relacjach między postaciami.
Naprawdę świetna manga. Przede wszystkim bardzo zabawna, dawno tak się nie śmiałam. Naprawdę nie lubię wątków yaoi/shounen‑ai czy yuri/shoujo‑ai, jednak tutaj w ogóle to nie przeszkadza. Tak jak napisała recenzentka, zapomina się nawet, że Uehara tak naprawdę jest chłopakiem, a Momoi dziewczyną. Najlepsze jest to, że nie do końca wiadomo jak autorka planuje zakończyć mangę. kliknij: ukryte Doprowadzić do związku Momoi z Ueharą, czy zostawić tak jak jest teraz, pozostawiając bohaterów w zamienionych ciałach. Jeżeli wybierze tą drugą opcję, to rzeczywiście manga mogłaby się już niedługo skończyć, jednak jeżeli tą pierwszą to z pewnością wątek ten musiałby być jeszcze rozwinięty. Sama nie wiem jakie zakończenie bym wolała, chyba odpowiadają mi obie opcje. kliknij: ukryte No chyba że będzie jeszcze trzecia opcja: Senbongi z Akirą w ciele chłopaka i Shiina z Momoi w ciele dziewczyny. Takie zakończenie by mi nie odpowiadało na pewno, jednak wątpię, żeby do tego dążyła autorka xD Niestety jeszcze trzeba będzie poczekać na zakończenie. Takie są uroki nieskończonych mang. Ale i tak z pewnością nie żałuję czasu spędzonego przy lekturze tej mangi.
Tylko że znowu trzeba czekać, aż pojawi się możliwość przeczytania tego właściwego zakończenia…
Naprawdę nie lubię wątków yaoi/shounen‑ai czy yuri/shoujo‑ai, jednak tutaj w ogóle to nie przeszkadza. Tak jak napisała recenzentka, zapomina się nawet, że Uehara tak naprawdę jest chłopakiem, a Momoi dziewczyną.
Najlepsze jest to, że nie do końca wiadomo jak autorka planuje zakończyć mangę. kliknij: ukryte Doprowadzić do związku Momoi z Ueharą, czy zostawić tak jak jest teraz, pozostawiając bohaterów w zamienionych ciałach. Jeżeli wybierze tą drugą opcję, to rzeczywiście manga mogłaby się już niedługo skończyć, jednak jeżeli tą pierwszą to z pewnością wątek ten musiałby być jeszcze rozwinięty. Sama nie wiem jakie zakończenie bym wolała, chyba odpowiadają mi obie opcje. kliknij: ukryte No chyba że będzie jeszcze trzecia opcja: Senbongi z Akirą w ciele chłopaka i Shiina z Momoi w ciele dziewczyny. Takie zakończenie by mi nie odpowiadało na pewno, jednak wątpię, żeby do tego dążyła autorka xD Niestety jeszcze trzeba będzie poczekać na zakończenie. Takie są uroki nieskończonych mang. Ale i tak z pewnością nie żałuję czasu spędzonego przy lekturze tej mangi.