Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Zankoku na Kami ga Shihai Suru

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    M
    tamakara 14.01.2014 19:40
    uh
    Mam z tą mangą masę problemów. Może jak je z siebie wyrzucę, to poczuję się lepiej? Lektura była drogą przez mękę, bez dwóch zdań. Ogrom udręczenia fizycznego i psychicznego, jaki przyszło mi tu zaobserwować, był nie do zniesienia. Na palcach jednej ręki mogę policzyć postaci, które zaprezentowały osobowość i nie są obciążone traumami lub chorobą psychiczną, albo jednym i drugim. Proszę mnie tu źle nie zrozumieć, Zankoku jest mangą dobrą. Na tyle dobrą, że nawet mimo wad, trzymała mnie przy sobie i nie pozwała odejść.
    O co mi chodzi?
     kliknij: ukryte 
    Ja wiem, że musiał być dramat. Ja wiem, że historia musiała mieć jakiś początek… ale nie umiem się nie czepić i już :|
    Miwako niżej pisze o zaopatrzeniu się w chusteczki. Osobiście radziłabym raczej trzymać pod ręką wiaderko :/ O tak, miałam autentyczne mdłości. Łzy w oczach miałam tylko raz.  kliknij: ukryte 

    Część druga, po wypadku, była męcząca z zupełnie innych powodów. Z początku nie wiedziałam, o co chodzi, ale w okolicach wycieczki rowerowej zlokalizowałam problem. Poczułam się zmęczona. Ciężka atmosfera traum i niedających się zaleczyć ran była naprawdę przytłaczająca. Na dodatek wysyp nowych bohaterów z ich własnymi, wcale niemałymi problemami, spowodował prawdziwy przesyt. Czułam, że dławię… A jednak nie mogłam przestać czytać. Musiałam zobaczyć, jak to się skończy. No i ostatecznie nie wiem, bo mi się materiał skończył, heh.
    Ale nic to, 17 tomów cierpień wszelakich nie ma prawa zakończyć się cukierkowym happy endem.
    Jednak, mimo zmęczenia, uważam, że ta druga część stanowi o prawdziwej sile tej mangi. Sposób, w jaki bohaterowie radzą sobie z traumami oraz ich wzajemne relacje, rozterki i nieporozumienia, przedstawione są naprawdę wspaniale. Autorka pokazuje, że takie doświadczenia pozostawiają rany, które tak naprawdę nigdy się nie zabliźniają i w każdej chwili ból/strach/pogarda dla siebie mogą powrócić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Miwako 28.03.2013 15:53
    Osoby mające minimum wrażliwości powinny zaopatrzyć się w chusteczki przed czytaniem. Przygnębia i na zawsze zostaje w pamięci. Postać mamusi to najgorsza kobieta w yaoi na jaką się natknęłam. Czyste zło. Dla własnego dziecka.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 1
    budyń 26.05.2011 17:51
    ??
    wie ktoś czy można dostać gdzieś tą mangę w języku angielskim?
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime