x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
moshi_moshi
25.05.2011 21:31 Kochamy panienki z "syndromem sztokholmskim"...
Bieda z nędzą. Co z tego, że bisze nawet nawet, jak fabularnie manga leży i kwiczy. Historie są tak durne i naciągane, że człowiek przy co drugiej stronie łapie się za głowę (incest i niewolnictwo zawsze modne…). Wyróżnia się jedynie Boku no Pink, ale też trudno mówić o rewelacji.
Cóż, największym problemem tego komiksu są bohaterki – pozbawione kręgosłupa mięczaki, które dają sobą pomiatać i w zasadzie nie różnią się od zaszczutego zwierzątka. Absolutny brak charakteru i nieumiejętność powiedzenia „nie” to ich cechy charakterystyczne. Nawet gdyby mieli je sprzedać do domu publicznego, też by pewnie nie oponowały, bo przecież tak musi być… Nie ma to jak słabość do buców, gwałcicieli i egoistycznych dupków. Patologia polana lukrem, bleh!
Kochamy panienki z "syndromem sztokholmskim"...
Cóż, największym problemem tego komiksu są bohaterki – pozbawione kręgosłupa mięczaki, które dają sobą pomiatać i w zasadzie nie różnią się od zaszczutego zwierzątka. Absolutny brak charakteru i nieumiejętność powiedzenia „nie” to ich cechy charakterystyczne. Nawet gdyby mieli je sprzedać do domu publicznego, też by pewnie nie oponowały, bo przecież tak musi być… Nie ma to jak słabość do buców, gwałcicieli i egoistycznych dupków. Patologia polana lukrem, bleh!