x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ta manga ma naprawdę brzydką, schematyczną kreskę – i to jest zabieg celowy. Ale z drugiej strony, koncepcja i interakcje są ujęte tak zgrabnie, że lektura wsysa jak okurzacz, i po jakimś czasie przestaje się zwracać na „specyficzny” typ rysunku uwagę.
Całość pojawia się w dwu miejscach jednocześnie – na sieci oraz w czasopiśmie, co wprowadza niebywały bałagan w numeracji rozdziałów. Przeszkadza m.in. z racji na to, że jednak obie edycje w jakimś stopniu się uzupełniają, ale nie jest to przeszkoda nie do przezwyciężenia.
oczy bolą, ale...?
Całość pojawia się w dwu miejscach jednocześnie – na sieci oraz w czasopiśmie, co wprowadza niebywały bałagan w numeracji rozdziałów. Przeszkadza m.in. z racji na to, że jednak obie edycje w jakimś stopniu się uzupełniają, ale nie jest to przeszkoda nie do przezwyciężenia.