Tanuki-Manga

Ta manga cierpi na brak pomysłu w kwestii rozwoju fabuły. 2wa pierwsze chaptery są fajne, ale w 3cim pojawia się irracjonalny i niepotrzebny wątek  kliknij: ukryte  klubu przystojniaków którzy chcą przejąć szkołę nie dałam rady… 2gi chapter czyli  kliknij: ukryte  rywalizacja w obszarze klasy, też był nieco dziwny, ale nadal przyjemny.

Świetnie, że jest pisana od strony chłopaka i ciekawe jest to odwrócenie typowego wątku kopciuszka. Tutaj to facet jest kopciuszkiem, tyle że poznajemy go już po przemianie, ale wciąż nie nie opanował zasad nowego wizerunku.

Nie była to taka zła manga. Trochę inna niż reszta jak dla nie bo z perspektywy chłopaka a nie dziewczyny.
On całe życie był nielubianym dziwakiem i nagle stał się najprzystojniejszym facetem w szkole wraz ze swoim przyjacielem. Jednak to wszystko było udawanie. Niby taki cool a kliknij: ukryte  potem jak coś nie szło to płakał u boku swojego przyjaciela. Do tego ta jego nieśmiałośc w stosunku do dziewczyny która lubił.
Zakończenie.. myślałam że będzie inne  kliknij: ukryte  bo tak właściwie to nie zostali oficjalnie parą i nie wyznali sobie swoich uczuc

Zapowiadało trochę ciekawie i doczytałam pierwszy rozdział do końca. Postanowiłam zrobić sobie po jednym rozdziale przerwę i dokończyć za parę godzin, ale gdy chciałam kontynuować, to jakoś tak wzbudziła się we mnie niechęć.
W jednym zdaniu można to ująć: Nie porwało mnie… :(