Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Bakuman

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    M
    Shorexen 15.07.2020 23:15
    Bakuman - krótka subiektywna opinia, nie recenzja
    Nareszcie skończyłem. Finał komiksu za mną i nawet jeśli już na początku mojej przygody z pierwowzorem tej historii znałem ją z anime, to i tak mogę uznać, że bawiłem się dobrze. Oczywiście miałem gorsze momenty przy lekturze i z pewnością było to spowodowane właśnie tym, że widziałem najpierw anime – mam tak często, natomiast dzięki charyzmatycznym i niezwykle sympatycznym oraz rzecz jasna zabawnym postaciom czytało się to momentami zaskakująco wybornie i wzbudzało nie raz u mnie dużo różnorodnych, ale pozytywnych emocji. Dla mnie ten komiks jest taką jedną wielką sprzecznością. Z jednej strony uważam, że trzyma od początku do końca równy, solidny, ale jednocześnie naprawdę dobry – nie perfekcyjny – poziom wykonania pod każdym względem, od postaci po kreskę i polskie wydanie, lecz z drugiej strony czytało mi się to strasznie nierówno. Z powodu napisanego powyżej w jednej chwili męczyłem się strasznie podczas lektury i miałem nawet chwilę zwątpienia czy uda mi się to skończyć, a żeby zaraz wciągnąć się emocjonalnie w wydarzenia i relacje postaci na tyle, że płynąłem z historią jak rzeka. Takie wrażenia troszkę zbijają mnie z tropu i powodują, że ciężko mi ten komiks jednoznacznie ocenić, ale mimo wszystko to nadal stary (no może nie, aż tak stary), lecz nadal dobry Bakuman, który oglądało mi się kilka lat temu naprawdę świetnie i cieszę się, że mogłem przeżyć tą historię ponownie w wersji tomikowej. Osobiście bawiłem się nieco gorzej przy mandze niż przy anime, ale i tak polecam serdecznie. Jak jeszcze ktoś nie widział/czytał to w sumie nie ma znaczenia za co się zabierzecie, bo wersja telewizyjna bardzo dobrze odwzorowuje komiks poza zakończeniem, które w przypadku animacji wydaje mi się (jak dobrze pamiętam) bardziej dłuższe (mniej przyspieszone) i z większą ilością scen na koniec. Subiektywnie stwierdzam, że to naprawdę bardzo dobra manga, do której może nie będę już wracał, ale z pewnością będę ją pamiętał i miło wspominał. ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Nina 12.05.2019 21:52
    Bardzo dobra manga i trzyma wysoki poziom przez wszystkie kolejne tomiki jest ich obecnie 18 i nadal fajnie się czyta szybka akcja, ciekawi bohaterowie i fajna treść coś zupełnie innego jeśli chodzi o temat i daje do myślenia o tym jak tworzone są mangi i jaka jest zimna kalkulacja twórców żeby sprzedawać swoje historie ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Sajo 19.09.2013 19:26
    Trzyma poziom
    Jakim cudem manga o mandze,może być ciekawa?
    Ano jednak może…
    Nie rozpisując się!
    Sympatyczne postacie,brak ogólnego słodzenia(no dobra…niekiedy zdarzyło się trochę słodzenia),mnóstwo zwrotów akcji,ciekawa fabuła,pomysł…
    Brakuje tu tylko jednej rzeczy,a dokładniej jakiegoś epilogu!
    Przez całą serie spotkaliśmy masę ciekawych i mniej lub bardziej sympatycznych postaci,wypadałoby chociaż pokazać wszystkie twarzyczki raz jeszcze na „do widzenia”,nie mówiąc już o scenie  kliknij: ukryte .
    Szczególnie rzuca się w oczy porównanie  kliknij: ukryte .
    Kreska świetnie pasuje do sytuacji!
    Kiedy ma być poważnie,jest poważna,kiedy ma być komicznie,jest komicznie.
    Mówiąc prosto…podobało mi się,ale chciałbym jeszcze raz zobaczyć bohaterów!
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    KwasPantetonowy 24.02.2012 23:08
    Przeczytałam spory kawałek mangi i jakoś dalej nie mogę. Fajnie, że manga o mandze, ale po jakimś czasie zaczyna być nudna. No i ta miłość Mashiro i Azuki…
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Paulo 28.01.2011 10:24
    Manga bardzo fajna, ale z dwoma wadami. Pierwsza to tragiczny wątek romantyczny. Azuki zakochała się w nim już chyba w podstawówce jeśli dobrze pamiętam, potem Mashiro w niej także… I ile oni tak mogą? Będę czekała na nasze sukcesy zawodowe i dopiero wtedy się ożenimy. No sorry ale na podstawie ich mangi potem wyszła jakaś tam nowelka, w której Miho zagrała. Czyli marzenia niby zrealizowane… Ale nie, to nie o nowelkę chodziło bo przecież ona musi zagrać w anime, bo nowelka to jakiś syf przecież nic nie warty! Boże to jest żałosne!! Ile ta Azuki ma lat? Dwadzieścia? Bo mi się wydaje, że max 10… Normalnie robi z siebie jakąś księżniczkę czekającą na księcia. Albo może po prostu jakaś masochistka z niej? Wyrazy współczucia dla biednego Mashiro, że musi to znosić. A tak wogle to jak oni chcą ze sobą ślub brać, skoro tak mało ze sobą rozmawiają (albo czasami tylko sms­‑y do siebie wyślą). Kompletnie nierealny i wyidealizowany związek. Druga sprawa to postacie żeńskie. To chyba słaby punkt autorów, bo w DN dziewczyny też były kiepskie. Wracając do Bakumana: o Azuki już mówiłem to pora na następne. Miyoshi… dużo gada i przeszkadza, a mało robi. Nie bardzo ją polubiłem. Iwase to żal po prostu. Jedyną naprawdę fajną kobietą była Aoki, która z czasem okazała się bardzo fajna i miła, a przy tym także mądra babka. Co do reszty mangi nie mam zastrzeżeń. Reszta postaci bardzo fajnych, rysunki i fabuła przyzwoite. 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    double-decker bus 26.09.2010 17:25
    Kapitalna historia. Dużo w tym optymizmu i pozytywności ogólnie. Poza tym mangowe realia, mnóstwo ciekawych informacji i wciągalność przywołująca właśnie „Death Note”. Nie dziwię się, że osiąga takie dobre wyniki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    SuiKaede 11.03.2010 12:51
    Rewelka ^-^
    Dopiero zaczęłam czytać tą mangę, ale już widzę, że będzie ona jedną z moich ulubionych :)
    Niesamowicie sympatyczni bohateriowie, ciekawe sytuacje i śliczna kreska.
    Ciekawa jestem, czy Baku~~ stanie się równie popularny jak Death Note. Z jednej strony – ci sami autorzy przyciągną fanów, z drugiej strony Bakuman ma więcej wspólnego z Genshikenem niż poważną historią o zabójczym zeszycie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    BZW Golem 1.03.2010 16:42
    yay
    Od Bakuman'a miałam i ciągle mam dosyć wysokie wymagania… wiadomo: Takeshi Obata & Tsugumi Ohba to dosyć znany duet ;P. Widać że autorzy wypracowali sobie już własny styl. Fabuła jest doskonale rozbudowana, postacie rozwijają się, wszystko pięknie i w ogóle. Jakimś cudem dopiero po miesiącu od wzięcia się za lekturę zauważyłam że są w niej schematy (genialny chłopiec nie chcący/nie mogący wprawiać swojej pasji w życie, nagłe olśnienie „a może jednak można”, pierwsza miłość itd).. albo to ja jestem jakaś niezwykle wolna albo autorzy dosyć dobrze je maskują xD. Gorąco polecam :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Reundem 17.11.2009 21:41
    Co tu więcej dodać?
    Wystarczyło mi przejrzenie pierwszego tomu by wciągnąć się całkowicie w tą mangę tak bardzo że zacząłem czytać ją po angielsku(co od razu daje jej 10/10 gdyż angielskojęzyczne mangi czytam tylko jeśli są naprawdę dobre).Świetna kreska idealnie pasująca do klimatu serii,bohaterowie pełni życia wręcz można się z nimi utożsamić gdyż ich problemy są takie jak zwykłych ludzi.Ciężka praca i zdecydowanie w dążeniu do celu okraszone odrobiną komedii i nutką „pierwszej miłości” sprawia że jest to manga lekka i przyjemna w odbiorze.Szczerze ją wszystkim polecam: D
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    bzq36 17.11.2009 14:33
    Świetna robota
    Jedna z lepszych mang wydawanych obecnie, zresztą, czego można się było spodziewać po autorach Death Note. Wiele zwrotów akcji, świetnie dopracowana kreska. Kto by przypuszczał, że manga o tworzeniu mangi może się tak udać i przyjąc wśród czytelników.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime