x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Noah
Aha i kreska według mnie na początku, no powiedzmy sobie szczerze, do najładniejszych nie należała, ale ostatnie rozdziały są przepięknie rozrysowane, jestem zachwycona.
Coś ruszyło
Re: Coś ruszyło
Re: Coś ruszyło
Jak na razie nowy rozdział wprawił w zdumienie, bo mało kto bym się spodziewał takiego obrotu zdarzeń.
Wygasły potencjał ; /
Re: Wygasły potencjał ; /
Co do wydawcy to akurat osoby, które pomagają autorom( i dobrze i źle ) w wydawaniu mangi w danym magazynie to edytorzy. Głównie dają oni uwagi i kierunkują. To czy w przypadku sytuacji DGM edytor zaczął zbyt mocno maczać swoje palce w fabule to przypuszczenia tworzone przez fanów.
d.gray-man
Co do fabuły to niestety zgadzam się, że niekiedy (ostatnio coraz częściej) odnoszę wrażenie, że już chyba sama autorka nie bardzo wie co z tym wszystkim zrobić i częstuje nas zapychaczami żeby wymyślić coś w miarę sensownego. Wcześniejsze działania postaci miały jakiś sens i prowadziły do jakiś efektów natomiast teraz nikt nie wie co robi i po co. Drażni mnie też, że historia i wątek Laviego zostały gdzieś zakopane, a przecież jest on jedną z ciekawszych postaci w mandze, a co do Kandy to z chwilą gdy Hoshino zaczęła opowiadać jego historię i gdy już ucieszyłam się, że jest ładnie i sensownie zarysowana to bezceremonialnie się zwaliła tą całą walką Almy z Kandą, z której w zasadzie nic nie wynikło. Na co to było komu? Nie mniej mimo błędów i dziur tu i ówdzie D.Gray‑man jest jedną z tych mang która mnie zafascynowała i liczę, że wróci do dawnej formy.
A i jeszcze jedno – zanim postanowicie mnie zjechać to pamiętajcie, że ludzie mają różne (na szczęście) gusta, różne rzeczy cenią i co innego może im się podobać, zwłaszcza, że nie wynoszę D.Gray‑mana pod niebiosa zachwytu tylko staram się podejść w miarę krytycznie, a że mi się podoba to nic na to nie poradzę, nie wiem czemu na takich portalach tak ciężko jest odmienne zdanie zaakceptować ;)
pozytywna ocena
Kreska mnie irytuje jak diabli, nie da się ukryć, że naprawdę bardzo się pogorszyła, ale w dalszym ciągu manga mnie ciekawi. Przyznam się szczerze wzięłam się za czytanie dopiero niedawno, dobrnęłam do ostatniego chaptera i jestem zadowolona.
Do największych plusów muszę dodać fakt, że fabuła (owszem czasem nieudolnie, ale jednak zawsze) zachowuje ciąg przyczynowo‑skutkowy. Lubię pozycje w których jest nagromadzenie różnych wątków, jakiś się zaczyna, można przejść do następnego, który pozostaje niedomknięty, podczas gdy wyjaśnia się ten pierwszy.
W DGM jest naprawdę wiele ciekawych tajemnic, które odkrywamy stopniowo, tak jak stopniowo pojawiają się nowe.
Jeśli chodzi o bohaterów to przede wszystkim działa mi na nerwy Lenalee, reszta natomiast jest przynajmniej przeciętno‑dobro‑wybitna. Szczególnie lubię Kandę i Leviego. Dla Leviego plus za drugą naturę Bookamana! Dla Kandy za charakterek.
Największy plus? kliknij: ukryte Nie wiem po której stronie jako czytelniczka mam się opowiedzieć… Noah wydają się być mniej „źli”, czternasty jest albo nie jest sprzymierzeńcem zakonu, sami egzorcyści nie są tacy źli, ale Ci na górze wydawali się kierować tylko własnymi interesami nie patrząc na straty w ludziach. Wydawali… Bo co u diaska znaczyły słowa: „Uratować Allena, Uratować czternastego”.
Mamy trzy strony w tym całym zamieszaniu: kliknij: ukryte Milenijny i jego świta, Zakon, Czternasty i zarówno czytelnik jak i Allen stoi na rozdrożu. Jest jednocześnie egzorcystą (Innocence go nie odrzuca pomimo krwi Noah), oraz wcieleniem Czternastego.
Mangę pomimo wpadek oceniam na 8 na 10 możliwych punktów i polecam tym którzy lubią skomplikowane opowieści.
Re: pozytywna ocena
do "ozon"
1. A spróbuj w takich czasach bić się samemu.
2. Jak nie będzie głównego bohatera to się manga skończy!
3. A co? Może zaproszą Earl i rodzinkę Noah na herbatę i ciasto?
4. W cale nie takie długie, w Naruto TO były długie wali, nie wiedziałeś dłóóógich walk.
5. W cale nie płytkie, tyko bardziej złe albo bardziej dobre, tak czy siak są 2‑wymiarowe bo dano im mało czasu na papierze
6. Przeczesz nie mogą tego zrobisz szybko. Jak by tak zrobili to by nikt nie zrozumiał o co chodzi bo by się działo zbyt szybko.
7. No wiesz… główny zły ma frajdę w psychicznym wykańczaniu bohaterów. kliknij: ukryte Dzięki arc o Almie dowiedzieliśmy się przeszłości Kandy, na co 2 miliony fanek czekała!
8. Bez przesady nooo. Nie ma to jak odrobina humoru, ja się śmiałam do rozruchu.
9. Jak nie umiesz tego rozgryźć to znaczy że nie przyglądasz się temu, trzeba czasem przystanąć i pooglądać żeby zrozumieć.
10. patrz #4 oraz: nowe wątki są ciekawe, wiesz ile Harperów ma na przykład Naruto, One piece, Feary tail czy Bleach? To są tasiemce.
11. Nowe pokolenie zawsze jest leprze od starego (nie nie mam tu na myśli muzyki która spada z każdym nowym „piosekarzyną”).
12. kliknij: ukryte ]Dał się zabić (?)[/ukryj
13. Bo B.O. chroni tarcza anty akutowa i anty Noah.
14. Co ty kurcze pleciesz!? D. Gray‑man jest starszy od Naruto! Mogło być raczej odwrotnie!
15. Nie są ważnymi postaciami, nie musimy tego oglądać. Byłby to raczej zapychać czasowy, a ponoć tego nie lubisz.
16. Niby gdzie?
17. Z takimi problemami do autorki się zwracaj nie wyżalaj się na Tanuki. Myślisz że ktokolwiek wie?
18. patrz punkt #10.
19. ON jest główną postacią! Jak by głównym był Lavi to oczywiste że poświęcili by mu więcej czasu.
20. Oj nie marudź, jak ci się nie podobało, mogłeś nie oglądać.
21. A z kąt miał by wiedzieć że Inosense Allena się tak zachowa? Przecież je zniszczył, a poza tym, nie ma nic lepszego niż pozostawienie wroga na pastwę losu i pewna śmierć.
22. Jak już mówiłam „Earl lubi się bawić!”
23. Ale to generałowe, oni nic nie musza, ewentualnie mogą, są kapryśni, a skoro są pomniejsi egzorcyści to niech oni biorą się za brudna robotę.
24. Zaczekał byś do końca mangi to się dowiemy czy dostaną jeszcze jakąś większa rolę, czy nie.
25. „czy, co” Czy, co”, tak jest i co?
26. kliknij: ukryte Generał generałowi nie równy, a myśli że generałowie tez się nie rozwijają?
Na początku seria była całkiem interesująca. Całkiem fajny świat z wyróżniającym się głównym złym (bardzo chwalę tą serię za postać Earla), dobre zwroty akcji i mroczny klimat. Tak więc co mogło pójść źle?
Krótko po wstępie do serii, gdzieś po zakończeniu sprawy z Krorym, seria zaczyna się walić i ostatecznie zmienia się w typowego shonena:
1. Przyjaźń jest absolutnie najważniejsza!
2. Głowy bohater jest nieśmiertelny
3. Wszystkie problemy są załatwiane poprzez walkę, nic, absolutnie NIC poprzez rozum
4. Długie niekończące się walki
5. Płytkie postacie w późniejszych arcach
6. Fabuła zaczyna się ciągnąć i ciągnąć ( kliknij: ukryte próba odzyskania ręki przez allena i próba uratowania upadłego egzorcysty ciągnęła się wieki)
7. Arc o almie był koszmarem, kliknij: ukryte czemu earl nie mógł wtedy od razu wszystkich pozabijać oprócz alena, almy i kandy? Druga taka okazja może się już nie zdarzyć
8. Arcy o Komuvitan D i pierwsza połota arcu o Phantom Thief G były jakim żartem, jak można takie idiotyzmy rysować?
9. Kreska z czasem się tak zmienia, że nie wiadomo co jest nabazgrolone w panelach
10. Kiedy ta seria ma zamiar się skończyć? No ile można to czytać?
11. Młodzi egzorcyści okazują się lepsi od ponad połowy dorosłych egzorcystów O_O
12. Cross Marian kliknij: ukryte był twardzielem, nadal nie mogę uwierzyć, że tak łatwo zginął
13. Dlaczego Earl nie może po prostu nasłać wszystkich swoich noah na bazę egzorcystów i skończyć z tym raz na zawsze?
14. Fryzura Allen w czasie używania crown Crown Clown jest plagiatem fryzury sasuke z naruto
15. Zamiast cały czas oglądać jak allen, kandi, leenalee i lavi walczą, fajnie by było zobaczyć w końcu porządny pojedynek jakiegoś innego generała niż cross z rodziną noah
16. Masa niewykorzystanego potencjału
17. kliknij: ukryte Dlaczego Jasdevi nie mogli zginąć po walce z Krorym? Kolejni nieśmiertelni bohaterowie, czy co?
18. Patrz punkt #10
19. Rozwój postaci ogranicza się w większości tylko do Allena
20. Twórcy anime zafundowali nam masę niestrawnych fillerów
21. kliknij: ukryte Dlaczego tyki mikk oprócz przebicia serca allenowi nie mógł by okazji odciąć mu głowy, by się upewnić, że zginie?
22. Earl sobie leci w kuli z zakonem. Ruszyłby w końcu swój tyłek i (patrz punkt #7 i #13)
23. Generałowie też mogliby ruszyć w końcu swoje tyłki…
24. Poznaliśmy wyglądy wielu nowych z pozoru ciekawych noah, a i tak dalej widzimy wyłącznie mordy Mikka, Road i Kamelot. Przynajmniej Wisely się chwilowo pojawił
25. Maashiima to neo z matrix'a czy co?
26. kliknij: ukryte Był moment, w którym Hevlaska stwierdziła, ze allen jest już na poziomie generała, po czym okazało się, że nie jest nawet w połowie tak silny, jak cross
D.Gray‑man nie jest idealny i trzeba spojrzeć prawdziwe w oczy
Przepraszam, jeżeli uraziłem kogoś tym, co tu napisałem.
Mega‑fanem serii nie jestem, czytałem za to wszystkie do tej pory wydane rozdziały i zgadzam się, że to co się dzieje od jakiegoś czasu jest wyjątkowo słabe, ale przez okołó 150 chapterów mieliśmy do czynienia z bardzo dobrym, wyróżniającym się na tle innych, nieco mroczniejszym shonenem. 7.5‑8/10.
Niekoniecznie fani Naruto
Bardziej zgodzić sie nie mogę
Re: Bardziej zgodzić sie nie mogę
i jeszcze jedna rzecz...
I dla mnie im dalej , tym fabuła D‑gra Man staje się coraz ciekawsza…
Jedna z najlepszych mang...nie wierze w to co czytam...
Re: Jedna z najlepszych mang...nie wierze w to co czytam...
No to zaczynamy…
1.
2.
Kolejny dowcip? Marian to nikt więcej jak przystojny kobieciarz, a tyki Mikk jest tylko przystojny, nic wielkiego nie można powiedzieć o tych postaciach. Pełno takich w innych seriach z gatunku shonen. (odpowiednikiem mariana np. w naruto może być kakashi, a w bleachu może to być np. Byakuya, tyle, że oni są znaczenie bardziej rozbudowanymi postaciami)
Jeżeli chcesz zobaczyć postacie, które NAPRAWDĘ można nazwać „jednymi z najlepszych postaci w całej historii mang” to polecam poznać Johana z „Monster”, Kuroro Lucifera z „Hunter x Hunter” lub „Przyjaciela” z 20 Century Boys
2.
Czarne charaktery sadystyczne? Takie rzeczy również masz w większości shonenów (Freezer z Dragon ball,Mayuri z Bleach, Orochimaru z Naruto, Xanxus z Reborn!, Hisoka z Hunter x Hunter)
3.
Tu się zgodze, ten „grubasek” jest fajną postacią, ale nie na tyle, żeby zaraz tak wywyższać tą serie.
Konkluzja:
Polecam stać się bardziej obiektywnym i/lub nie udzielać się w tematach w których się nie znasz, bo widać, że wielu M&A nie widziałaś (do tego prawdopodobnie same shoneny o walkach i moze shojo), a wychwalasz d.gray‑mana jakby to twoja rodzona matka była (Przepraszam, jeżeli czymś cię uraziłem)
Re: Jedna z najlepszych mang...nie wierze w to co czytam...
Re: Jedna z najlepszych mang...nie wierze w to co czytam...
I bardzo proszę nie zabraniac mi pisania komenatrzy.
Podcięte skrzydała
i zmasakrowany wątek
Re: i zmasakrowany wątek
Re: Podcięte skrzydała
Nie wierzcie w to !!!
Owszem trochę słabo zrobili wątek Yuu, ale po prostu chcą wprowadzić nowy temat i muszą zrobić etap przejścia. Nie uwierzę, że ktoś kto stworzył tą mangę nie ma już pomysłów. POZOSTAJE TYLKO CZEKAĆ!!!!!!!!!!!!
Re: Podcięte skrzydała
Re: Podcięte skrzydała
I/Lub fakt, że jej edytor chciał, żeby zmieniła styl…
Ale fakt pozostaje faktem – kreska się popsuła, i tyle (choć znam osobę, która osobiście woli tę nową).
Nagła zmiana
Świetna manga
D. Gray-man
Re: D. Gray-man