Komentarze
Sweet Guilty Love Bites
- Troszkę więcej zalet : Nyalina : 17.10.2016 00:09:57
- Re: Domniemane wycięcie : Hiromi : 22.07.2016 00:01:25
- Domniemane wycięcie : WydawnictwoWaneko : 21.07.2016 15:21:34
- komentarz : Hiromi : 19.07.2016 23:24:51
- komentarz : Grisznak : 19.01.2016 21:05:47
- komentarz : Altena : 19.01.2016 20:39:21
Troszkę więcej zalet
Co do samych przedstawionych historii… Miłość ukazana w rozdziałach nie jest ani trudna, ani łatwa. Po prostu „zdarzająca się”. Postacie są całkiem realistyczne. Jednak bardzo do mnie nie przemawia miałkość co poniektórych. I ta drażniąca cecha psuła radość z lektury. Dodatkowym mankamentem był rozgardiasz w spójności historii. Zbędne momenty mam wrażenie, że rozpraszają i zabierają „czas antenowy” dla chwil, które chcielibyśmy, by były jaśniej nakreślone lub chociażby dłuższe. Oddech jest potrzebny, ale nie gdy po raz kolejny wywracamy oczami na jego widok.
„Kupiła Yuri i się dziwi”. No niestety. Sceny łóżkowe były zbędnie szczegółowe. Ani za dużo, ani za mało. Po prostu nijako. Dobrze, że bohaterki czasem doszły (khę) do czegoś w trakcie rozmowy, bo inaczej byłoby bardzo dziwnym oglądać wiadome sceny zupełnie bez celu. Trochę jak fanserwis. Jednak czuć w komiksie ten smak Japonii, gdy dorosłe kobiety zachowują się jak para nastolatków, gdy rodzice są w pokoju obok. Co nie dodaje ani powagi, ani humoru.
Tomik tak jak część bohaterek pozostawił posmak miałkości. Jednak miłą była chociażby tak prozaiczna rzecz, jak splątanie losów bohaterek jednego klubu i dziewczyny z jednego rozdziału możemy ponownie spotkać w innym. Całość jest lekka i przyjemna nawet jeśli trąca struny trudnych tematów, to są one rzucone mimochodem na zasadzie „oj, przecież to nic wielkiego”.
Podsumowując? Jest dobrze, tylko uważaj bo to ciastko „na jeden kęs” ma trochę piasku w sobie.