Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Magic Knight Rayearth

  • Avatar
    R
    Tokusa 8.04.2019 20:19
    Marta001 napisał(a):
    (choć aż mi się wierzyć nie chce, by jakikolwiek miłośnik M&A w Polsce nie znał tego tytułu)


    ^ Głównie młodsi fani m&a, których odstrasza kreska i dramatyzm anime. Co może być jak najbardziej zrozumiałe, zwłaszcza, że tytuł jest dosyć stary. Ci co wychowali się na rtl7 (jak ja) mają lepiej, ale ogólnie o tytule nigdy nie mówiło się nawet w połowie tak bardzo, jak chociażby o „Code Geas” czy „Tsubasa Chronicle”.

    Hikaru, Umi i Fuu to zdolne, ładne i pełne dobrych chęci dziewczęta, które właściwie bez większego wahania poświęcają się dla dobra obcego im kraj


    ^ Bez wahania to rzuciła się Hikaru, Umi zdecydowanie była na mocne „nie” i natychmiastowy powrót do Tokio. Ostatecznie zdecydowała się pomóc tylko z tego względu, że to jedyny sposób na powrót do domu. Z Fuu podobnie, ona była po prostu spokojniejsza.

    Pod obwolutą znajduje się jej boska maszyna Rayearth.


    ^ Nie ma to jak spoiler dla osób, które z tytułem spotykają się po raz pierwszy. Bo tak, nie każdy na pierwszy rzut oka ogarnie, że boska maszyna Hikaru będzie nazywać się Rayearth.

    Ogólnie recenzja pierwszego tomiku wyszła mocno chaotycznie. Więcej w tym nostalgii niż właściwej recenzji, polecałabym na przyszłość rozplanować sobie recenzję, zanim się ją wrzuci. Nie ma tragedii, ale może być dużo lepiej.

    Kłaniam się,
    Tokusa
    • Avatar
      Slova 9.04.2019 18:16
      Mnie tam od anime odstraszyła horrendalna nuda.
      • Avatar
        Tokusa 10.04.2019 05:38
        Nie wiem jak, skoro dosłownie w każdym odcinku coś się dzieje, ale każdego ma prawo odstraszyć cokolwiek. Moją przyjaciółkę odstraszył dramatyzm.
        • Avatar
          Slova 10.04.2019 17:34
          No nie wiem, ja dobrnąłem do 9 ledwo nie zasypiając, nie działo się nic.
          • Avatar
            Tokusa 11.04.2019 20:19
            Umm, anime oglądałam co prawda dawno, ale w samym pierwszym odcinku wpadają do nowego świata, zdobywają wiedzę, walczą z wiedźmą i dostają się do lasu ciszy, a potem co rusz a to trzeba się przedostać bez użycia magii, a to odblokować nowe zdolności, a to obudzić boską maszynę i przejść test, w tle za to powoli dostawaliśmy hinty odnośnie tego, jak sytuacja wygląda od strony Zagato i Emeraude, tam… naprawdę sporo się dzieje. Nie chcę Cię oceniać, nie znam Cię, ale niemal ciągła akcja kłóci mi się ze słowami „nie działo się nic”. Nie mniej spokojnie, nie mam zamiaru ci gloryfikować tytułu czy coś, po prostu jestem troszeczkę zmieszana.
            • Avatar
              Slova 11.04.2019 21:41
              Na lesie odpadłem, zanudziło mnie że spałem i wcale nie żartuję. To, co one robiły, mimo że robiły, do ciekawych nie należało i nie było ciekawie przedstawione.
              • Avatar
                Tokusa 13.04.2019 13:26
                Z jednej strony nie jestem w stanie pojąć dlaczego, bo ja sama się nie nudziłam (nawet postanowiłam sobie przez naszą konwersację serię odświeżyć), a z drugiej przecież nikt nie może cię zmusić, by coś Ciebie zainteresowało i cóż, każdy ma własny gust, prawda? Zresztą, jestem pewna, że nie tylko ty odpadłeś :D jak mówiłam, moją przyjaciółkę odstraszył wszędobylski dramatyzm. Mój brat by tytułu nawet nie tknął z powodu „bo nie”, więęęc… Ta.
  • Aika 21.06.2012 09:30:15 - komentarz usunięto
  • Avatar
    M
    @leksy12 26.05.2012 11:30
    Fajne
    Bardzo fajna manga. A kreska to po prostu pierwsza klasa. Jest taka szczegółowa. Polecam wszystkim, którzy chcieli by trochę mniej schematyczne magical girls.
    • Avatar
      @leksy12 25.06.2012 21:01
      Pytanie...
      Zastanawiam się, dlaczego nie wydano tego w Polsce. W 9 tomie sailorek była przecież zapowiedź. Sam tłumacz przyznał, że może wydadzą.
      • Avatar
        Rinsey 26.06.2012 18:07
        Re: Pytanie...
        Podobno były problemy po stronie japońskiej. Waneko też się swego czasu skarżyło na nagłe zmiany zdania pełnomocników Clampa. Card Captor Sakura miało zostać wydane pomimo przegranej w plebiscycie (której to nie rozumiem do dnia dzisiejszego), ale w ostatniej chwili strona japońska się rozmyśliła. W każdym razie takie coś kiedyś słyszałam^^'
      • Avatar
        C.Serafin 26.06.2012 18:37
        Re: Pytanie...
        Sprawa jest prosta. Clampetki sprawiają ogromne problemy wydawnictwom mangowym i nawet akceptacje okładek potrafią urosnąć do rangi przeciągającego się problemu. Wystarczy tylko wspomnieć niedoszłe wydanie CardCaptor Sakury przez Waneko. W momencie gdy wydawca miał przetłumaczony przynajmniej pierwszy tom autorki nagle uznały, że na tak małym rynku jak polski wolałyby żeby tylko jeden wydawca zajmował się ich mangi. A JPF ma już za sobą przejścia z clampetkami i uznał że korzystniej będzie zająć się innymi tytułami.
        • Avatar
          @leksy12 27.06.2012 21:30
          Re: Pytanie...
          Według mnie to trochę dziwne. Gdybym ja napisał mangę, chciałbym, aby została wydana w jak największej ilości krajów. Bez względu na to, jak mały jest rynek. Zawsze to jakieś pieniądze. A poza tym, te Clampetki też zachowały się trochę dziwnie. Jestem w stanie zrozumieć, że nie chcą, żeby ich manga była gdzieś wydana, ale mogły to powiedzieć wcześniej, za nim zaczęto tłumaczyć mangę.
          • Avatar
            Eire 27.06.2012 21:53
            Re: Pytanie...
            Riyoko Ikeda jak 30 lat temu zobaczyła co wyprawia się z mangami na rynku amerykańskim dała ponoć bana na wydawanie jej prac w USA i mimo zmiany standardów nie daje się przekonać. Z drugiej strony to mocno starsza osoba, z bardzo emocjonalnym stosunkiem do swoich dzieł, a nie młode kobiety.
  • Avatar
    M
    Marie Antoinette 29.01.2012 04:30
    Uczta dla oczu
    Z powodu wcześniejszego zapoznania się z serialem, przebieg mangi nie był dla mnie niestety zaskakujący. Jednak muszę przyznać, że wersja papierowa jest o wiele, wiele lepsza od tej animowanej.
    Kreska – cud, miód i orzeszki! Rysunki były przecudowne i aż czasem zatrzymywałam się, aby je w pełni popodziwiać. Mogłabym się zachwycać i zachwycać…
    Jeśli chodzi o stronę fabularną, to wątki wydawały się mniej przejrzyste, niż w anime. Bohaterowie zostali przedstawieni dużo lepiej i dzięki temu, taka Hikaru czy Emeraude nie denerwowały. Uroczyste hasła głoszone przez główne trio nie brzmiały o dziwo sztucznie (jak to nieraz było w adaptacji), a świetnie pasowały do danych scen.
    Gorąco polecam osobom, które chciałby zapoznać się z jakąś, nieco „inną” serią magical girls. Trochę humoru, trochę wzruszenia, piękna kreska i przesympatyczni bohaterowie.
  • Avatar
    M
    Eire 29.09.2010 12:02
    Shoujo w szczytowej formie
    Manga fantasy dla młodszych dziewcząt- nagrać, zabalsamować, wysłać do Serves jako wzorzec. Jest tam wszystko chyba co lubię (i trochę tego co wkurza) w mangach tej grupy. Szkoda, że raczej nie możemy liczyć na polskie wydanie.
    • Avatar
      piccusia 18.12.2019 23:27
      Re: Shoujo w szczytowej formie
      Doczekaliśmy się :)
  • Avatar
    M
    sunri 25.09.2010 10:05
    manga
    Świetna tylko że Anime nie skorzystało z potencjału Mangi ;)
  • Avatar
    M
    Rayear 23.07.2010 21:58
    Absolutne
    Najlepsza manga grupy Clamp.