x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
zensc
4.10.2011 02:02 It left my brain in bruisers
Nie wiem dokładnie jak opisać to co czuje po przeczytaniu tej mangi. Naprawdę powaliła mnie, pozostawiając strasznie przytłaczające uczucie. Mój kumpel opisał to tak „This is some serious shit, some seriously messed up shit!” To chyba najcięższa manga jaka do tej pory czytałem. To nie powinno mieć tagu romans… raczej dramat/tragedia/psychodela. Nie zdarza mi się czytać mang 2 razy, ale w tym przypadku musiałem bo po prostu czułem się za głupi po pierwszym czytaniu, jakbym coś istotnego pominął. Dalej nie potrafię zrozumieć kliknij: ukryte Haruki, dlaczego postąpiła tak a nie inaczej. Wydaje mi się, że zaopiekowała się Shintarou z miłości do jego ojca, który nie był wstanie mu pomóc, swoją drogą miłości niezwykłej, usprawiedliwionej podobieństwem do jej ojca. Co po pchnęło ją do przespania się z Shintarou naprawdę nie potrafię powiedzieć jednoznacznie. Miłość do niego albo jego ojca, współczucie, altruizm? Przynajmniej chyba wiem po co, żeby pokazać mu, że warto żyć. Ale gdyby go kochała to mogła by przecież wrócić… On na koniec mówił „Thank you mother” co totalnie mnie zagmatwało do końca. Czy ona naprawdę pojmowała go jako syna..? Nawet nie potrafię zakwalifikować czy Harunie współczuć czy wysłać ja na terapię…aaaa czemu Tanuki nie ma forum!!!! Tak na koniec polecam każdemu kto ma chęć na małą deprechę. Troche śmieszne, że trafiłem na tą mangę pod wyszukiwarką: mature, romance…
It left my brain in bruisers