x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Chyba wiem czemu najczęściej nie czytam dłuższych mang do końca -,- Ostatni arc to jakiś troll ze strony autora. Klimat rodem z naszych najgorszych zachodnich produkcji, poziom bzdur i liczba gwałtów na logice, której bym się nie spodziewał nawet w najbardziej idiotycznych mangach (poważnie, zdarzało się że czytając jedną stronę chciałem walnąć głową w ścianę trzy razy). Chociaż jeszcze bardziej mnie irytowało po prostu wymuszenie reakcji postaci na wymuszonych wydarzeniach. A szkoda, bo sam finał mi nie przeszkadzał (chociaż szczerze preferowałbym inne rozwiązanie). Tym bardziej że do momentu, w którym autor przestał ćpać to co powinien, czytało mi się niezmiernie dobrze i strasznie podobał mi się motyw z jakiego wszystko wystartowało oraz dalszy rozwój wydarzeń. Jedynie czasem mi przeszkadzało zbytnie przedramatyzowanie. Kreska dla mnie świetna (chociaż śmieszne dla mnie było, jak często autor dosłownie zmieniał twarz bohaterce).
Warto uprzedzić, że zarówno niektóre sceny jak i sam wątek może zniesmaczyć ( kliknij: ukryte całowanie się wyglądającej na 10 lat dziewczyny i dorosłego faceta, sceny z bardzo intensywnym całowaniem owej dwójki prowadzone przez dziewczynę, czasem obecna jej nagość, ale nie przypominam sobie totalnego przegięcia [mogę nie pamiętać, bo jestem w większości odporny na takie rzeczy])
W sumie tak czy siak polecam tym, którzy lubią bardziej dojrzałe(?) okruszki życia, romanse (plus nieszkolne) i nie przeszkadzają im dziwne, wręcz idiotyczne założenia.
PS. Śmieszne, że jest tu wyróżnik „uczniowie/studenci”, a nie ma „pracownicy biurowi”
Warto uprzedzić, że zarówno niektóre sceny jak i sam wątek może zniesmaczyć ( kliknij: ukryte całowanie się wyglądającej na 10 lat dziewczyny i dorosłego faceta, sceny z bardzo intensywnym całowaniem owej dwójki prowadzone przez dziewczynę, czasem obecna jej nagość, ale nie przypominam sobie totalnego przegięcia [mogę nie pamiętać, bo jestem w większości odporny na takie rzeczy])
W sumie tak czy siak polecam tym, którzy lubią bardziej dojrzałe(?) okruszki życia, romanse (plus nieszkolne) i nie przeszkadzają im dziwne, wręcz idiotyczne założenia.
PS. Śmieszne, że jest tu wyróżnik „uczniowie/studenci”, a nie ma „pracownicy biurowi”