x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Kawelia
29.07.2013 17:51 Detarame Mousouryoku Opera
Cóż… Historia miała spory potencjał… Niestety tylko miała. kliknij: ukryte Dziewczyna (podobno myśląca bardzo racjonalnie i logicznie) zostaje uprowadzona do równoległego świata, by po krótkich wyjaśnieniach zgodzić się udzielić pomocy zupełnie nie znanym i dziwnym osobom. Na domiar wszystkiego zakochuje się z ex‑księciu tylko dlatego, że dał jej jabłko… A sam ex‑książę jest nią zainteresowany równie bardzo co zeszłorocznym śniegiem, tylko na koniec nagle jest w niej również zakochany. I niech mi kto powie gdzie tu jakakolwiek logika i realizm? Bo ja rozumiem, że to opowieść fantastyczna połączona z romansem, ale każda opowieść powinna się jakoś kleić, a tu mamy lipę. W sumie to tylko za potencjał dostała 5. W dodatku kreska taka sobie, brak jakiś szczegółów, główny bohater chce być architektem to może choć tzw. jego dzieła powinny być pokazane bardziej szczegółowo, żeby móc je podziwiać? A dostajemy tylko jakiś taki ogólny zarys albo wycinek paro centymetrowy z całej kilkudziesięciu metrowej w każdą stronę budowli i zastanawiam się czym się wszyscy nagle zachwycają?
Detarame Mousouryoku Opera