Fushigi Yuugi
Recenzja
Napad miejskich oprychów, a następnie odrzucenie przez Tamahome, całkowicie załamują Miakę, która opada z sił, choruje i ogólnie zdradza wszelkie objawy depresji. Nie pozostaje nic innego, jak odesłać dziewczynę do jej świata, co jednak nie okazuje się takie proste…
Drugi tom Fushigi Yuugi to przede wszystkim wyprawa Miaki i jej „obstawy” na górę Taikyoku, gdzie, jak słusznie domyśla się Hotohori, można odnaleźć sposób na odesłanie Miaki do jej świata. Po drodze nasza drużyna pierwszy raz napotyka jakieś realne zagrożenie – dziwną istotę, stworzoną z lustrzanego odbicia Miaki. Jak jednak można się spodziewać, czyste serce i poświęcenie Miaki pozwalają pokonać wrażego stwora. Tymczasem w naszym świecie Yui i Keisuke usilnie, acz daremnie poszukują Miaki w budynku biblioteki, nieświadomi tego, że zguba znajduje się wewnątrz Księgi o Świecie Czworga Bóstw; szczęśliwie dla głównej bohaterki, czas w książce płynie znacznie szybciej i kilkumiesięczny pobyt zamyka się w zaledwie dwóch godzinach. Wyraźnie ujawnia się również empatyczna więź pomiędzy Miaką i Yui, która doświadcza wszystkich dolegliwości głównej bohaterki.
Jak na komiks skierowany do raczej młodszego czytelnika, w drugim tomie Fushigi Yuugi pojawia się zaskakująco dużo nagości. Nie tylko klasycznego „fanserwisu” (w rodzaju majtek czy postaci okazjonalnie pozbywających się górnych części ubrań), ale i całkowicie nagiej Miaki, w kąpieli, a następnie tulącej się do Nuriko. Wyjątkowo ciekawe są retrospekcje bohaterki, dotyczące jej sytuacji w szkole i rodzinie; wyłaniający się z nich obraz życia japońskiej uczennicy jest, mówiąc wprost, dosyć ponury. Symptomatyczne jest, że niezależnie od nadnaturalnych przeciwności gnębiących Miakę, problemem podstawowym są oczekujące bohaterkę egzaminy do liceum. Przyzwoicie i dosyć „chińsko” (na ile znam tę raczej obcą mi kulturę) wypada również Świat Czworga Bóstw: widać, że autorka przynajmniej z grubsza wie, o czym pisze.
Yuu Watase niewątpliwie należy do osób, które lubią dzielić się z czytelnikami swymi myślami i ponownie mamy okazje poczytać na marginesach liczne komentarze odautorskie. Oprócz banalnych uwag w rodzaju nawiązania kontaktu z dawną przyjaciółką czy emocji związanych z wydaniem mangi, autorka wypowiada się również na temat postaci z Fushigi Yuugi – i tu robi się naprawdę ciekawie. Polecam lekturę fragmentu poświęconego Miace; poglądy Yuu Watase na problemy młodzieży, połączone z przedstawionymi w komiksie relacjami bohaterki z matką, sporo mówią o japońskim społeczeństwie końca lat osiemdziesiątych.
Tomik pozbawiony jest jakichś szczególnych dodatków. Jeżeli nie liczyć reklam J.P.F., uwagę zwracają jedynie list wydawnictwa do czytelników, zawierający wyjaśnienia na temat słabej dostępności i sposobów zamawiania mang, oraz zwierzenia Yuu Watase dotyczące muzyki, która towarzyszyła jej przy tworzeniu komiksu.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | J.P.Fantastica | 7.2000 |
2 | Tom 2 | J.P.Fantastica | 11.2000 |
3 | Tom 3 | J.P.Fantastica | 2.2001 |
4 | Tom 4 | J.P.Fantastica | 4.2001 |
5 | Tom 5 | J.P.Fantastica | 6.2001 |
6 | Tom 6 | J.P.Fantastica | 9.2001 |
7 | Tom 7 | J.P.Fantastica | 11.2001 |
8 | Tom 8 | J.P.Fantastica | 1.2002 |
9 | Tom 9 | J.P.Fantastica | 3.2002 |
10 | Tom 10 | J.P.Fantastica | 5.2002 |
11 | Tom 11 | J.P.Fantastica | 7.2002 |
12 | Tom 12 | J.P.Fantastica | 9.2002 |
13 | Tom 13 | J.P.Fantastica | 12.2002 |
14 | Tom 14 | J.P.Fantastica | 1.2003 |
15 | Tom 15 | J.P.Fantastica | 3.2003 |
16 | Tom 16 | J.P.Fantastica | 5.2003 |
17 | Tom 17 | J.P.Fantastica | 7.2003 |
18 | Tom 18 | J.P.Fantastica | 9.2003 |