x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Całkiem normalny dzień normalnych uczniów liceum przerywa Mahou Shoujo, mała dziewczynka z kucykami i niegroźnie wyglądającą bronią. Zabija nauczyciela i wpada oknem do jednej z klas zabijając wszystkich na swojej drodze powtarzając przy tym „magiczny…”. Grupka ocalałych bohaterów ucieka ze szkoły przed stworzonymi przez Mahou Shoujo nieumarłymi by dowiedzieć się (z autopsji ale też z Twittera) że na zewnątrz wcale nie jest lepiej…
Manga całkiem ciekawa aczkolwiek miałam nadzieję na bardziej ogarnięte magiczne dziewczynki bo czyta się to trochę jak Highschool of the dead lub Gyo: i dziewczynki i nieumarli (zmieniający się w dziewczynki) zachowują się jak trochę podrasowane zombie. Na plus daję to że autor postawił na naturalizm (ręce, nogi, mózgi, zęby na ścianie i w powietrzu! <3 ). Postacie giną, odnoszą znaczące rany, kłócą się między sobą i postępują źle.
Kreska całkiem niezła. „Dizajn” postaci też chociaż drażnią mnie trochę białe włosy Tsukune i biust jednej z pań (ogromny i obwisły… ale przynajmniej widać że poddaje się prawom fizyki).
Miałabym nadzieję na anime ale widząc co zrobiono z „Pupą” to chyba wolę o tym nie marzyć…
Całkiem niezłe
Manga całkiem ciekawa aczkolwiek miałam nadzieję na bardziej ogarnięte magiczne dziewczynki bo czyta się to trochę jak Highschool of the dead lub Gyo: i dziewczynki i nieumarli (zmieniający się w dziewczynki) zachowują się jak trochę podrasowane zombie. Na plus daję to że autor postawił na naturalizm (ręce, nogi, mózgi, zęby na ścianie i w powietrzu! <3 ). Postacie giną, odnoszą znaczące rany, kłócą się między sobą i postępują źle.
Kreska całkiem niezła. „Dizajn” postaci też chociaż drażnią mnie trochę białe włosy Tsukune i biust jednej z pań (ogromny i obwisły… ale przynajmniej widać że poddaje się prawom fizyki).
Miałabym nadzieję na anime ale widząc co zrobiono z „Pupą” to chyba wolę o tym nie marzyć…