x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Jako że w takich chwilach kompletnie nie umiem komentować, bo mój komentarz mógłby się tylko składać z jednego wielkiego „kyaaaa”, powiem jak najmniej: Kocham <3. Verdiego na pierwszym miejscu, ale i reszta dała radę. Endo był rozwalający ze swoimi tekstami, a Gorou i Verde zapewnili mi drugoplanową dawkę słodyczy <mniam, mniam XD>, czyli to, co syrenki lubią najbardziej.
Uśmiałam się nieziemsko, a i pozachwycałam urodą obu demonów <3 (a może obu trzech? Obu czterech? Nie, Marka i Kaima tam za mało było w tym trzecim tomie xD). Lofciam, kocham i takie tam pierdoły. Liczę na kontynuację po polsku, BARDZO liczę <3 Bo Verde i Gorou zasługują na to bardziej niż główna para. Amen. <3
W sumie nie najgorsze, ale poziom głupoty głównego bohatera mnie dobija. O ile demon trzyma poziom, ma jakieś realne problemy i w razie czego radzi sobie (choć do teraz nie wiem, czemu się uparł na tę sierotę), a jego wygląd daje fajny nawet ciekawy kontrast z charakterem, to chłopaczek jest po prostu skrajnie irytującym półgłówkiem. Fakt, problemy ma spore, ale mógłby się jakoś ogarnąć. Mogli by wydać coś ciekawszego.
Verdeeee~
Uśmiałam się nieziemsko, a i pozachwycałam urodą obu demonów <3 (a może obu trzech? Obu czterech? Nie, Marka i Kaima tam za mało było w tym trzecim tomie xD). Lofciam, kocham i takie tam pierdoły. Liczę na kontynuację po polsku, BARDZO liczę <3 Bo Verde i Gorou zasługują na to bardziej niż główna para. Amen. <3
Marnotrastwo