
JoJo's Bizarre Adventure

Recenzja
Oto nadszedł czas na efektowną końcówkę pierwszej części długiej serii Jojo’s Bizarre Adventure. Opasły trzeci tom zawiera finał Phantom Blood. W tej pulpowej historii wiele postaci czeka śmierć, a podwójny finał sprawia, że od komiksu nie można się oderwać aż do ostatniej strony.
Wiem, że się powtarzam, ale okładki tomików wyglądają pięknie. Bardzo przypadły mi do gustu i z przyjemnością można śledzić na nich każdy szczegół. A jest ich naprawdę dużo, więc na oglądaniu samej obwoluty można spędzić sporo czasu. Pierwsza strona wita nas kolorową ilustracją z okładki. Kadry w środku są dopracowane i pełne szczegółów. Widać co prawda, że styl kreski jest już dość stary (można np. doszukać się podobieństw do kreski Ghost in the Shell), lecz pozostaje świetny.
Wspomniałam już, że w tomie znajdziemy podwójny finał. Pierwszy, ten najbardziej wyczekiwany, przynosi zakończenie walki z ożywionymi rycerzami i samym Dio. Wygrana okupiona zostaje niejedną śmiercią, lecz udaje się zażegnać zagrożenie, jakim byłoby rozplenienie się po świecie zombi i wampirów. W końcu JoJo może wieść spokojne i szczęśliwe życie u boku Eriny. Ale czy na pewno?
Drugi finał okazuje się bardziej osobisty. Odwieczni przeciwnicy stają do ostatecznej walki, w której stawką jest ich życie. Choć krótka, jest to walka zacięta i zajadła. Przetrwanie rodu Joestarów wisi na włosku i gdyby nie to, że wiadomo, iż w kolejnych tomach są kolejni JoJo, mogłoby się wydawać, że ten ród przepadnie na wieki.
Szkoda, że to już koniec tej historii. Chciałoby się dłużej pobyć z postaciami, które się tu pojawiły. Z drugiej strony – coś się kończy, coś się zaczyna. Oto koniec pewnej opowieści, a zarazem początek sagi, w której ludzie i wampiry toczyć będą nierówny bój, a walki przepełnione będą niesamowitymi mocami.
Tomiki
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
23 | Part IV: Diamond is Unbreakable t.06 | J.P.Fantastica | 3.2025 |