Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Przyjaciółki

  • Avatar
    M
    Yuki Asakawa 19.09.2015 10:26
    uwielbiam
    Kocham tę mangę. Po prostu jest cudowna.
    Dawno nie widziałam tak prostej, a zarazem naturalnej i wiarygodnej historii, i postaci, które wydają się być żywymi ludźmi z krwi i kości. Nigdy nie identyfikowałam się z żadną postacią tak, jak z Eiko, Moe podbiła moje serce poświęceniem dla przyjaciółki (i niewyparzonym językiem), a Narugami – to jeden z najlepszych bohaterów męskich, jakich widziałam. Jego relacja z Eiko jest absolutnie urocza (pod żadnym pozorem nie przesłodzona!), a kłótnie z Moe bawiły mnie. Kreska jest śliczna, choć nietypowa, ale nie wyobrażam sobie tej mangi w innej oprawie graficznej. Oneshocik jest idealnym dopełnieniem. Gorąco polecam :)
  • Avatar
    M
    usuniety3 8.05.2015 14:23
    Taki strasznie „dżapański” tytuł. Bohaterka, która przeprasza za wszystko, co robi, oficjalne proszenie o chodzenie, no i moje ulubione — Twoje życie prywatne sprawą całej klasy!
    Chyba jednak mi się nie podobało. Miejscami było lekko i niewinnie, lecz częściej zwyczajnie się irytowałam. Przyjaźń na zasadzie papużek­‑nierozłączek w tak mocnym wydaniu działała mi na nerwy. I wcale nie tak trudno jest mi zrozumieć, że Moe nie potrafiła trafić na takiego faceta, który przystałby na jej warunki. O ile oczywiście bardzo pożądanym jest, by nie porzucać przyjaciółki, kiedy się odnajdzie ukochanego, to jednak to, co wyprawiała blondyna, było dla mnie przesadą w drugą stronę. Niemożność umówienia się z własną dziewczyną bez towarzystwa koleżanki, to jednak okoliczność dość męcząca.

    Podobała mi się szata graficzna i fakt, że bohaterki mają zupełnie odmienne rysy twarzy. Również wydanie jest bardzo ładne. Trochę może zdziwił mnie miejscami kolokwialny język, ale w gruncie rzeczy nadawał on naturalności.
    Przy czym… jednak te plusiki chyba nie rekompensują mi tych wad. Tak średnio. Przeczytane i do zapomnienia.
    • Avatar
      Maciejka 9.05.2015 19:43
      Jak to strasznie dżapański, przepraszanie za wszystko może faktycznie jest przesadą, ale życie prywatne będące sprawą całej klasy to nie jest wcale nic dziwnego, a oficjalne proszenie o chodzenie również się zdarza, really xD
      • Avatar
        usuniety3 9.05.2015 20:14
        A dla mnie to jednak dalej jest modła typowa dla mang. Znaczy, nie zaprzeczę, że i „u nas w realu” czasem się coś takiego zdarza, natomiast zdecydowanie najczęściej widzę to w szojkach i jest to coś mocno schematycznego. Przychodzi mi na myśl bodajże Strobe Edge, gdzie główna bohaterka czuła wręcz wyrzuty sumienia i przepraszała, że swoim koleżankom z klasy, które zna tak sobie, nie powiedziała o swoich prywatnych problemach. Piłam bardziej do takich zachowań, aniżeli do żywego plotkowania o innych (bo mogłam to za ogólnie nazwać). ;) W moich kręgach takie coś praktycznie nie ma miejsca.
      • Avatar
        AnnalenaNadjem 9.05.2015 22:46
        No to juz wiadomo jak to wygladalo u Szydercy.
        • Avatar
          Maciejka 9.05.2015 23:29
          Ale ja nigdzie nie wspominałam o Szydercy XD Coś takiego przydarzyło mi się trzy razy w życiu, dlatego ten motyw występujący w mangach jakoś wyjątkowo mnie nie zaskakuje ani nie drażni.

          Przychodzi mi na myśl bodajże Strobe Edge, gdzie główna bohaterka czuła wręcz wyrzuty sumienia i przepraszała, że swoim koleżankom z klasy, które zna tak sobie, nie powiedziała o swoich prywatnych problemach.

          Być może masz rację, nie pamiętam już dokładnie tej mangi, ale myślę, że to zależy od osoby – mam w grupie koleżankę, która zwierza się każdemu, kto tylko wykaże chęć wysłuchania jej, z drugiej strony jestem na przykład ja, nie uzewnętrzniałam się nawet przed najlepszą przyjaciółką, bo nie czułam takiej potrzeby. Może bohaterki shoujo są po prostu bardzo przyjazne i otwarte :D
  • Avatar
    M
    Naija1 28.04.2015 13:05
    Bardzo przyjemna historia z wyrazistymi postaciami :) Szczególnie do gustu przypadły mi rysunki, zwłaszcza sposób rysowania Eiko.