x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
W Polsce Conan nie miał szans jako manga, bo nie dostał anime w telewizji. Większość ludzi, których znałem, a którzy w latach 90 czy na początku następnej dekady znali Conana, to byli ludzie, którzy śledzili go w innych językach. A kryminał jest tym gatunkiem, który wymaga nieco większej biegłości w znajomości języka niż jakiś tam shonen czy shoujo.
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam <3 no trochę ze mnie fangirl, ale jak dla mnie najlepsza kryminalna manga. Prawda, potem trochę się robi schematycznie, jednak nie aż tak, i w niczym to nie przeszkadza. Fabuła – świetna, kreska też supi, naprawdę polecam <3
Nie jestem w stanie sobie przypomnieć konkretnie tomu/sprawy, w której zrobiło się schematycznie, bo jak już napisałam nie przeszkadzało mi to i nie zwróciłam na to uwagi. Ale tak teraz to wydaje mi się, że od sprawy z tym, że jakiś mnich powiesił się w kościele pod dachem zaczęłam zauważać schematyczność.
Zależy jak będziemy interpretować schematyczność. Możemy mówić o schematyczności, gdy sprawy są wręcz identyczne, a zmieniają się tylko ich uczestnicy (choć takich nie pamiętam). Ewentualnie o schematach w sensie przebiegu danej sprawy. Tu rzeczywiście mamy różne schematy, ot ekipa jedzie gdzieś na wycieczkę w góry, nad może lub na jakąś wyspę. Nagle ktoś ginie, zostają im odcięte drogi komunikacji itp.
Chodzi mi faktycznie o schematyczność przebiegu spraw. Większość rozwiązywania spraw przez Conana wyglądała tak 1.Ekipa przyjeżdża na miejsce 2.Conan zbiera dowody i dostaję przy okazji w łeb od Kogoro 3.Conan znajduje rozwiązanie i przedstawia je reszcie. Czasem pojawiały się dodatkowe elementy, np. Porwanie Ran, morderstwo kolejnej osoby itp., ale większość wyglądała tak samo. Poza tym, jak już napisałeś, wiele spraw wyglądało tak, że gdzieś jechali na wycieczkę i już od razu porwanie/morderstwo. Akurat boli mnie trochę fakt, że brakuje jakichś normalnych historii życia, w sensie nie jak Conan rozwiązuje jakieś sprawy z dzieciakami tylko jak spędza wolny czas.
Na początku muszę powiedzieć, że jestem wielką fanka Sherlocka Holmesa. Czemu to mówię? Ponieważ szukał czegoś podobnego do niego, czyli pięknego kryminału. Moim zdaniem fabuła jest bardzo dobra. I nie zgadzam się z tym, że jest schematyczna. Przecież to nie akcja tylko kryminał i zagadki i to o to głównie chodzi. A co do zagadek – moim zdaniem są po prostu bardzo oryginalne! Większość jest bardzo ciekawa i z wielką chęcią dowiaduję się kto zawinił! Haha! :) A bohaterowie to również wielki plus dla mangi! Moim zdaniem są doskonali do tego typu. Gorąco polecam każdemu kto się nie boi! :)
Zdziwiło mnie strasznie gdy wszedłem i zobaczyłem, że Conana jeszcze nikt nie skomentował. W końcu jest to bardzo popularna seria. W każdym bądź razie, mangę czyta się naprawdę dobrze. Oprócz tego, że jest to opowieść kryminalna można dowiedzieć się kilku rzeczy o Japonii (np. czym w ogóle są salony pachinko i o której są zamykane). Nic w tym dziwnego, w końcu akcja dzieje się w Tokio, rzadziej w Osace lub w bliżej nieokreślonych miejscach. Jedyne co może denerwować to to, że z czasem wszystko robi się schematyczne. Na początku nie wiadomo kiedy jakaś zagadka zostanie rozwiązana, niektóre trwają bo kilka rozdziałów. Potem jednak każda historyjka trwa 3 rozdziały i podzielna jest w ten sposób: 1 – Conan zjawia się na miejscu przestępstwa, 2 – Conan rozwiązuje zagadkę, 3 – Conan przedstawia wszystkim sprawcę. Mnie osobiście nie przeszkadzało to bardzo w czytaniu i dalej 'Detektyw' pozostaje jedną moich ulubionych mang.
Kocham <3
Re: Kocham <3
Re: Kocham <3
Re: Kocham <3
Re: Kocham <3
Najlepszy kryminał
Shinichi Kudo / Conan Edogawa