x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
przemyślenia
Natomiast co do fabuły kliknij: ukryte to trochę mi szkoda kierunku w którym historia poszła. Mimo że w dużej mierze jest to komedia, tak gdzieniegdzie przebijały się wątki stosunkowo poważne i całkiem interesujące. Czy to różnice długości życia, hybrydy ludzi i potworów, fantasy racism lub zachłanność kosztująca ludzi życie. Jednak wiele z tych elementów jest ledwo rozwinięta, a w samym zakończeniu praktycznie porzucona poza paroma wzmiankami.
Skoro już mowa o zakończeniu, to imo wyszło trochę generycznie, nawet mimo że jest dobrze napisane. Mamy jednego „głównego” potężnego antagonistę, pokonanego przez MC który w nagrodę zostaje królem. Wiem że to na co narzekam jest celowe, ale jednak szkoda mi potencjalnej interesującej dramy z świetnymi postaciami…
A skoro już narzekam w sekcji z spoilerami, to powiem że naprawdę szkoda mi tego że Falin jest ledwo postacią w mandze. Wszystkie retrospekcje kreują ją na bardzo interesującą i uroczą postać, ale jest ona żywa może przez 2 rozdziały. A byłaby świetnym dodatkiem do głównej grupy, albo nawet do grupy drugoplanowej…
Mimo tego że brzmię dość negatywnie, komiks jest wciąż świetny, i mam nadzieję że adaptacja mu dorówna.
Re: przemyślenia
No i czy to nie jest tak, że kiedy uratuje się księżniczkę z łap smoka, to baśń się kończy? Cieszę się bardzo, że Falin było dokładnie tyle, ile było…
Oczywiście kocham chyba całą obsadę i mogłabym o nich czytać i czytać, ale koniec końców – wolę czuć niedosyt w pewnych sprawach, niż zostać przekarmiona, że posłużę się tematyczną analogią XD
Chociaż kliknij: ukryte żal mi tego, jak skończył Thistle… tak gdzieś na boku, kiedy właściwie nikt nie patrzył. Może to też trzeba odczytać jako znamienne? :(
Re: przemyślenia
kliknij: ukryte I guess, patrząc na to Falin będąca „księżniczką do uratowania”, a nie pełnoprawną postacią, też ma sens, mimo moich zastrzeżeń.
I ta, też się cieszę że skończyło się na mandze średniej długości, z konkluzywnym zakończeniem dla zarówno świata i bohaterów.
rozdział nr 90 (?)
Nagle dostaje scenę jakby miał wejść na kanoniczną ścieżkę!
Co to ma być w ogóle?!?!?! XD czuję, ze jestem trollowana, ale potraktuję to jako fanserwiśny prezent na Święta.
Płaczę!
A jednak będzie anime!
Re: A jednak będzie anime!
Re: A jednak będzie anime!
I wiem, że spamuję trochę linkami, ale niedługo też wyjdzie ta książeczka: [link] czyli jakieś 184 strony rozbudowy świata, postaci i relacji między nimi. Widziałem ostatnio ktoś przetłumaczył kilka przykładowych stron od autora, takie jednostronnicowe biografie każdej/go z Canaries i już wiem, że to będzie #1 dla fanów.
Ponieważ właśnie wyszedł nowy rozdział i pochłonęłam go w kilka chwil… muszę to jakoś sobie przetrawiać i wyleję wrażenia.
kliknij: ukryte Laios naprawdę jest niesamowity. Zawsze jestem pod wrażeniem, kiedy zaczyna używać głowy i wychodzi na jaw, że wcale nie taki z niego idiota… W tej jednej konkretnej dziedzinie, bo na ludziach to on się nie zna i ma zdecydowanie zbyt dużo zaufania do bliźnich… Było oczywiste, że Thistle coś odwali, dlaczego go rozwiązał?! Z drugiej strony uwielbiam to, jak bardzo Thistle jest szalony. W jego działaniu jest niesamowicie pokrętna logika. Ma sensowny cel i wychodzi z jak najbardziej sensownych założeń, ale wnioski do jakich dochodzi i metody, jakich używa… To jakieś horrendum! Jedzenie jest ważne XD o mój Boże!
Biedny Laios… Ciekawe, kto go uratuje? Kabru i Kanarki? Postuluję o więcej Kabru. (kto by pomyślał… kiedy miał swoje pierwsze wejście, nie byłam nim zachwycona, a teraz to jeden z moich najulubieńszych bohaterów.)
I znowu trzeba czekać…