Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Wrobiona w magię

Tom 2
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-80963-77-1
Liczba stron: 162
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Japońskiej nienawiści do wielorybów ciąg dalszy! Poznana w poprzednim tomie młodociana czarodziejka – Rin Kurino – zostaje nagle wezwana do walki z magiczną bestią. Krótka podróż nad morze kończy się odważnym skokiem do wody, by uratować świat po raz kolejny. Plan niestety nie idzie po myśli bohaterki – zostaje pokonana, a następnie połknięta przez potwora. Na ratunek przybywa jej nieznana nikomu czarodziejka, która po chwili znika.

W międzyczasie jej młodsza siostrzyczka, Ran, robi zakupy. Jak już wspominałem w poprzednim tomie, dla tej dziewczynki mogę czytać ten tytuł – w tym wypadku kibicowałem jej przy robieniu zakupów na obiad. Wydawałoby się, że wszystko pójdzie jak z płatka, ale ku powszechnemu zaskoczeniu – skończyła się cebula!

Tymi dwiema dramatycznymi scenami rozpoczynamy drugi tom Wrobionej w magię. Jest to już w sumie połowa serii – w końcu ma tylko trzy tomy – więc poniekąd powinno się tu znaleźć jakieś sensowne rozwinięcie fabuły, coś, co popchnie nas do czytania jeszcze dalej. Niestety – wprowadzona nowa postać pojawia się na chwilę i nic o niej nie wiadomo, przez co całe przedstawienie jej zostaje na trzeci tom… W którym w takim razie może wydarzyć się jeszcze mniej ciekawych rzeczy. Ja sobie zdaję sprawę, że to jest niewymagające ecchi, ale w tym momencie nasuwa się pytanie: dlaczego autor stara się z tego zrobić coś głębszego? Bo na ten zamiar wskazują pojawiające się tu i ówdzie introspekcje głównej bohaterki. Nie mogę tego traktować poważnie.

Jeśli chodzi o polskie wydanie, to jest stabilnie. Podobnie jak poprzednio dostajemy mangę w ładnej, kolorowej i cycatej obwolucie, w środku zaś spis treści, który w przeciwieństwie do poprzedniego tomu jest czytelny – a to dzięki zastosowaniu ciemniejszego niż uprzednio tła. O dziwo, zacząłem zauważać nie do końca wyśrodkowany tekst w dymkach, czego poprzednio nie uświadczyłem – przynamniej nie tak łatwo. Tłumaczenie jest dobre i w pełni eksploruje Polski Spis Przekleństw, wkładając co popularniejsze w usta bohaterów.

Na szczęście Ran udało się kupić cebulę. Brawo, Ran!

KasztanowyRyz, 19 lipca 2018
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 4.2018
2 Tom 2 Waneko 6.2018
3 Tom 3 Waneko 8.2018