Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Given

Tom 5
Wydawca: Kotori (www)
Rok wydania: 2019
ISBN: 978-83-66132-77-1
Liczba stron: 210
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Na piąty tom Given przyszło czytelnikom trochę dłużej poczekać, ale amatorzy wzruszeń i nasyconych emocjami scen z pewnością zgodzą się, że warto było. Dzień konkursu muzycznego, do którego zgłosili się nasi bohaterowie, zbliża się nieubłaganie, więc chłopaki spędzają wiele czasu na próbach występu, dzieląc go również pomiędzy inne obowiązki, jak szkoła, uczelnia czy praca. Utrzymują przy tym dobrą formę, więc najwyraźniej wydarzenia z poprzedniego tomu nie miały negatywnego wpływu przynajmniej na tę sferę ich życia. Przynajmniej do czasu, bo daje się odczuć, że problemy Akihiko i Harukiego wymagają rozwiązania.

W najnowszej odsłonie tej historii można wyodrębnić dwie części. Pierwsza poświęcona jest przygotowaniom do konkursu. Dominuje w niej spokój, wręcz monotonia i dobrze oddany nastrój oczekiwania. Drugą część, bardzo mocno nacechowaną emocjonalnie, otwiera kulminacyjny moment występu Given. Ta scena pokazuje, w jaki sposób piosenka zaśpiewana przez Mafuyu oddziałuje na uczucia bohaterów i wpływa na podejmowane przez nich decyzje. Autorka wykazała się tu kunsztem w stopniowaniu napięcia i przenoszeniu emocji na odbiorców swojej twórczości. Myślę, że nawet czytelnicy preferujący lżejsze klimaty przyznają, że stanowi to jeden z największych atutów tomiku.

Dominuje przy tym wątek burzliwego trójkąta miłosnego Haruki–Akihiko–Ugetsu, co jest zrozumiałe z uwagi na to, co wydarzyło się w czwartym tomie. Wydawałoby się, że to Ugetsu stanowi najbardziej destrukcyjne ogniwo, chociaż Akihiko wiele mu nie ustępuje. Każdy popełnia błędy, ale wiele mówi o człowieku sposób, w jaki próbuje je naprawić. Niewątpliwie Akihiko się stara, ale wydaje się, że Haruki zasługuje na nieco więcej, zważywszy na to, czego doświadczył, i nie chodzi jedynie o próbę gwałtu, ale też długie wodzenie za nos zakochanego kolegi. Jeśli perkusista chciałby, tak jak mówi, stać się wartościowym człowiekiem w oczach swojej niedoszłej ofiary, to wydaje się, że przydałoby się, oprócz pracy nad samym sobą, zająć się jeszcze wzajemnymi relacjami i komunikacją. Choć z drugiej strony, dla Harukiego, przy jego zdumiewającej łatwości przyjmowania ukochanego z otwartymi ramionami, starania tego ostatniego mogą okazać się wystarczające. Na pewno pozytywnym ich skutkiem jest powrót Akihiko do skrzypiec i możliwość zobaczenia go w innej stylistyce. Aż prosi się, by jego umiejętność została jakoś wykorzystana podczas występów Given.

Wobec dominacji powyższego wątku duet Uenoyama–Mafuyu musiał przesunąć się na dalszy plan. Fani tej pary dowiadują się jedynie, że między nimi dobrze się układa, choć delikatnie zarysowane zostało, że wkrótce również ich mogą czekać niepokoje, które z dużą dozą prawdopodobieństwa będą znów miały swoje źródło w przeszłości Mafuyu. Nie wiadomo też, czy można tu liczyć na szczególnie dużą wylewność chłopaka, która pomogłaby zawczasu zapobiec ewentualnej nadciągającej burzy. Znów pojawiają się też dawni znajomi Mafuyu, których interakcje z Uenoyamą stanowią jedyny, acz ciekawy komediowy przerywnik w piątym tomie.

Strona techniczna komiksu niezmiennie prezentuje się bez zarzutu. Był może jeden czy dwa momenty, kiedy zastanawiałam się, czy ciało ludzkie powinno układać się w pokazany sposób, ale były to uchybienia na tyle nieznaczne, że nie wpłynęły na moją ogólnie pozytywną ocenę kreski autorki. Dwukrotnie wkradła się literówka w wyrazie „contest”, jednakże prawdopodobnie wynikła ona z zapisu w angielskim tłumaczeniu. Okładka różni się tym razem znacznie od wcześniejszych. Zamiast całego zespołu widnieje na niej jedynie Mafuyu, a pieczołowicie układana dotychczas mozaika zostaje rozsypana, symbolizując przełom, który następuje w tym tomie.

Finał wydarzeń został poprowadzony w taki sposób, że historia mogłaby się zakończyć już w tym momencie. Jednakże zapowiedź na jednej z ostatnich stron oraz fakt, że kolejne rozdziały nadal są publikowane, oznaczają, że nasze spotkanie z panami z Given wciąż trwa.

att, 8 lutego 2020
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Kotori 4.2018
2 Tom 2 Kotori 7.2018
3 Tom 3 Kotori 10.2018
4 Tom 4 Kotori 2.2019
5 Tom 5 Kotori 11.2019
6 Tom 6 Kotori 2.2021
7 Tom 7 Kotori 6.2022
8 Tom 8 Kotori 6.2023
9 Tom 9 Kotori 6.2024