Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Platinum pasta

Tom 1
Wydawca: Kotori (www)
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-65722-92-8
Liczba stron: 168
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Może nie jestem największą fanką twórczości Youki Nitty, ale kilka jej mang cenię naprawdę wysoko. Tym bardziej z ogromnym zainteresowaniem czekałam na jedno z jej najnowszych dzieł, czyli jednotomowe Platinum pasta. Cóż, wszystko wskazuje na to, że pani Nitta postanowiła „zaskoczyć” czytelniczki nostalgicznym powrotem do schematów i klisz modnych kilka lub nawet kilkanaście lat temu. Opisywany komiks na pewno jest jednym z odważniejszych yaoi na polskim rynku, pytanie brzmi jednak, czy pokolenie wychowane na nieco bardziej wyważonych komiksach doceni takie nagromadzenie scen łóżkowych i toksycznych zależności?

Mamiya, młody, ale niezwykle zdolny szef kuchni, prowadzi w małym nadmorskim kurorcie włoską restaurację. Lokal, sygnowany nazwiskiem sławnego kucharza, cieszy się powodzeniem wśród japońskich klientów – niemały wpływ na jego popularność mają też doskonałe, zawsze świeże składniki, dostarczane przez lokalnych wytwórców. Dwóch z nich, powściągliwy hodowca ziół Eiji i energiczny rybak Oosuga, raz w miesiącu, zawsze jednocześnie, zjawiają się na kolację w restauracji. Pewnego dnia, po jednym z takich spotkań, Mamiya zauważa panów kłócących się o coś i wyciąga wniosek, że z pewnością łączy ich coś więcej. Ponieważ bardzo lubi obydwu dostawców, postanawia im pomóc i urządza specjalną kolację, mającą skłonić ich do pogodzenia się i wyznania sobie uczuć. Problem polega na tym, że nieszczęsny kucharz źle odczytuje ich intencje – owszem, przystojni klienci pałają namiętnym uczuciem, tyle że do niego… Romantyczny wieczór kończy się mało romantycznym zbliżeniem, a to dopiero początek kłopotów Mamiyi.

To tyle, jeżeli chodzi o kilka pierwszych stron, reszta fabuły to właściwie ciąg scen łóżkowych przetykanych gwałtami, bo i te niestety w mandze się pojawiają. Odniosłam przykre wrażenie, że bohaterowie nie potrafią okazywać uczuć w sposób inny niż zaciągnięcie kogoś do łóżka, i chociaż wypowiadane przez nich deklaracje brzmią pięknie, w ich zachowaniu trudno dopatrzyć się troski o drugą osobę. To yaoi w bardzo starym stylu, gdzie miłość nierzadko okazuje się w pokrętny, toksyczny sposób. Inna sprawa, że główny bohater jest osobą słabą psychicznie, bierną i pozbawioną kręgosłupa. Mamiya nie stawia żadnego oporu, nie potrafi podjąć żadnej decyzji i pozwala innym kierować swoim życiem.

Cóż, Platinum pasta jako romans wypada przeciętnie, to z pewnością nie jest najlepsze dzieło Youki Nitty. Miewa jednak momenty niezamierzenie zabawne, które wynagradzają naprawdę wiele i po prostu zaskakują swoim absurdem. Jedna z kulminacyjnych scen, w założeniu dramatyczna, spowodowała u mnie potężny wybuch śmiechu – serio, dla niej jednej warto zajrzeć do opisywanego komiksu.

Chociaż manga fabularnie nie zachwyca i w sumie trudno uznać ją za coś więcej niż niezbyt udany powrót do przeszłości, jakości wydania nie można nic zarzucić. Układ okładki praktycznie nie różni się od oryginału – jest przejrzysty i odrobinę wyłamuje się z gatunkowych schematów. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że jakaś niewinna dusza nie nabierze się na efektownie zaprezentowane dania na okładce. Z drugiej strony, wystarczy przeczytać zamieszczony z tyłu opis, by zrozumieć, że to nie kolejna wersja Kulinarnych pojedynków. Jakość druku jest dobra, ale niech nie zaskoczy was cenzura, zapewne „odziedziczona” po oryginale. Nie mam również zastrzeżeń do tłumaczenia, naturalnego na tyle, na ile się da. W sensie, bohaterowie wyrażają się czasem wyjątkowo górnolotnie i brzmi to trochę zabawnie, biorąc pod uwagę, że jeden hoduje zioła, a drugi łowi ryby, zaś rozmawiają głównie o seksie. Tomik nie zawiera żadnych dodatków, kolorowych ilustracji czy odautorskich dygresji. Na końcu znajdziemy jedynie stopkę redakcyjną.

moshi_moshi, 16 sierpnia 2018
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Kotori 5.2018