Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Iruma w szkole demonów

  • Avatar
    M
    I. 6.08.2021 01:08
    Rozdział 215
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    M
    I. 4.03.2021 08:44
    Rozdział 194
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    M
    I. 14.11.2020 18:19
    Rozdział 180
     kliknij: ukryte  Studio JG, dziękuję wam za wydanie tej serii u nas!
    • Avatar
      Rozdział 183 5.12.2020 19:31
      Re: Rozdział 180
       kliknij: ukryte 
  • Avatar
    R
    I. 1.10.2019 22:35
    Dziękuję za recenzję! Czytam komiks od jakiegoś czasu, ale nawet się nie pofatygowałam, żeby sprawdzić nazwisko autorka i miałam małe zdziwko, kiedy dowiedziałam się że autor jest autorką… :D
    Spoilerowe pytanie do autora recenzji:  kliknij: ukryte 

    Co do ostatniej części… Obie panie mają o wiele dłuższy staż pracy, do tego Mochizuki Jun rysuje w trybie miesięcznym a nie tygodniowym. Porównanie początkującego twórcy z doświadczonymi, ogólnoświatowymi sławami trochę mi nie pasowało. Czy nie wystarczyłoby zdanie, że na tle konkurencji innych shounenów/komiksów publikowanych w danym magazynie ta seria wypada blado?
    • Avatar
      C.Serafin 2.10.2019 16:51
      A ja dziękuję za komentarz, bo nieraz się zastanawiam czy ktokolwiek czyta moje teksty. Szczególnie gdy lista ocen czytelników i redakcji zieje niemal całkowitą pustką, jak w tym wypadku.

      Asmodeus to faktycznie  kliknij: ukryte 

      Sama recenzja mangi powstała wyłącznie ze względu na jej polskie wydanie, bo była dotąd całkowicie nieznana w fandomie. Dlatego też w zakończeniu chciałem ją porównać do innych tytułów wydanych w Polsce. Pani Arakawa pasowała tu idealnie ze względu na Silver Spoon, oparty na paru podobnych założeniach. A skoro podałem już jedno nazwisko to dodałem jej do towarzystwa uwielbianą przeze mnie Jun Mochizuki. Choć faktycznie porównywanie wciąż początkującej autorki do uznanych mangaczek może być nie w porządku.

      Natomiast dzielenie mang ze względu na wydawcę i magazyny w jakich są publikowane jest kłopotliwe. Większość czytelników nie interesuje się specyfiką japońskiego rynku wydawniczego i jest zainteresowana głównie tempem, w jakim wychodzą kolejne rozdziały lub tomy. Sam znam nazwy jedynie paru magazynów, a interesuję się mangą od lat. Nie wydaje mi się też by tryb wydawniczy decydował o jakości kreski. To zależy raczej od talentu i doświadczenia autorki oraz liczby asystentów.