Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki

Tom 1
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2020
ISBN: 978-83-8096-781-6
Liczba stron: 160
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Kaho, uzależniona od książek gimnazjalistka, która po lekcjach pomaga w szkolnej bibliotece, zwabiona tajemniczym wołaniem o pomoc, uchyla drzwi Sekretnej Biblioteki i wypuszcza stamtąd „magiczne książki”. Związane z nimi postacie zaczynają nawiedzać szkołę i zaburzać otaczającą uczniów rzeczywistość, dlatego Kaho wraz ze starszym kolegą, Hayamą, opiekunem Sekretnej Biblioteki, musi zwrócić do niej zaginione tomiszcza. Aby tego dokonać, bohaterowie odnajdują postacie pochodzące z kart książek i starają się rozwiązać ich problemy – bo chociaż większość z zaginionych baśni kończy się dobrze, to postacie w nich występujące mają wiele wątpliwości związanych z własnym losem. Na szczęście, dzięki wiedzy i sporym pokładom empatii, Kaho idealnie nadaje się do tego trudnego zadania. Poza tym dziewczyna wraz z kolegą mogą liczyć na pomoc niespodziewanego sprzymierzeńca…

Czarośledztwo to kolejna propozycja wydawnictwa Waneko z cyklu „Jednotomówki Waneko”. Zawarte w mandze historie są sympatyczne i pełne optymizmu, głównie dzięki uroczej, chociaż mocno niepozbieranej głównej bohaterce. Tworzy ona z Hayamą zgrany duet, bazujący na przyciągających się przeciwieństwach, acz autorce zdecydowanie zabrakło miejsca, żeby rozwinąć relację tej dwójki. Przygody małoletnich bibliotekarzy kuszą pomysłowością, chociaż nie obyło się bez kilku potknięć. Poza tym trudno nie zauważyć zmarnowanego potencjału – mandze wyszłoby na dobre, gdyby zamiast jednego, powstało przynajmniej kilka tomów. Po szczegóły zapraszam do recenzji głównej, tymczasem postaram się przybliżyć nieco polskie wydanie.

Komiks został wydany w powiększonym formacie, co zawsze jest zaletą, a w przypadku Czarośledztwa wręcz wyjątkową, ale o tym za chwilę. Pod błyszczącą obwolutą, na której skrzydełkach znajdziemy kilka słów o autorce i od autorki, skrywa się wyjątkowo ładna okładka. Zresztą ilustracji na obwolucie, przedstawiającej główną bohaterkę, też trudno coś zarzucić. Niestety, komiks nie zawiera już żadnych kolorowych dodatków – zarówno strona tytułowa, spis treści, jak i rozpoczynające rozdział ilustracje są czarno­‑białe. Nie mam zastrzeżeń do jakości druku, który jest wyraźny i nasycony. Tłumaczenie również wygląda w porządku, dialogi są naturalne i pasują do charakteru i wieku bohaterów. Tak naprawdę mam z Czarośledztwem tylko jeden problem, a mianowicie dobór czcionek. Jak na komiks o książkach przystało, nie brakuje tu tekstu, bogato wspomaganego onomatopejami. Z jakiegoś niepojętego dla mnie powodu wydawnictwo postanowiło „zaszaleć” z krojami użytych w mandze czcionek, przez co wygląda ona jak sen pijanego drukarza. W skrócie – fontów jest za dużo i każdy pochodzi z innej parafii, co dopełnia typograficznego chaosu. Efekt jest taki, że litery w dużym stopniu przyćmiewają rysunki, zamiast z nimi współgrać. Wrażenie to często potęguje fakt, że tekst jest mocniejszy i o wiele bardziej nasycony niż rysunek. Sytuację nieco ratuje powiększony format, o którym pisałam na początku – gdyby nie to, wiele paneli byłoby zwyczajnie nieczytelnych, a manga przypominałaby miniaturową abstrakcję. Trochę szkoda, bo kreska jest niebrzydka, ale w starciu z siermiężnym tekstem po prostu nie ma szans.

W ramach dodatku autorka umieściła na końcu trzy pięciopanelowe, humorystyczne historyjki oraz posłowie, w którym opowiada o baśniowych inspiracjach, jakie pojawiają się w komiksie. Ostatnią stronę zajmuje stopka redakcyjna, z której wynika, że nad tomikiem pracowały tylko cztery osoby (w tym tłumaczka) – trochę mało w porównaniu z większością tomików, jakie posiadam, ale widać taka polityka wydawnictwa.

moshi_moshi, 20 czerwca 2021
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 2.2020