Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Historyjka o pracy zdalnej

  • Avatar
    M
    Jiri50 31.10.2024 12:54
    Bajeczka dla starszych dziatek . .
    - No i mamy coś od autorki Zapachu Miłości.
    - A jest. I jaki ten koń jest każdy widzi. Ta babeczka jest narysowana . . . aż być się chciało z taką zaprzyjaźnić i razem tak pójść komuś konika buchnąć. A facet . . . no typ trochę taki niezbyt ciekawy. Coś z tymi postaciami męskimi autorce nie pykło.

    - Za to urocze, panie które nie są kawai dziewczynkami. Wychodzą jej całkiem nieźle. Taka naturalna, przytulna kobiecość. Spokojna stonowana uroda . . . ładnej kobietki next door.
    - No w tym przypadku to wręcz dosłownie.

    - Przyznaję, że po przeczytaniu trochę się rozczarowałem. Miałem takie uczucie, to co to już. Tylko tyle? Żadnych głębi, problemów itd. Proste, naiwne i płaskie.
    - Niby tak ale jakże sympatyczne. To jest jeden tom. Trudno się nie wiadomo z czym rozwijać. Zresztą autorka nie ukrywa, że to składak. Były jakieś paski gdzieś pokazane. Dorobiła resztę aby na tomik starczyło. Przy takiej genezie powstania to i tak całkiem nieźle to się spieło. Chociaż te zszywanie trochę się czuje.

    - Nie przesadzajmy. Wchodzi to bezproblemowo. To ma być miła rozrywka. Nie wszystko musi mieć drugie dno. Zlituj się.
    - Mimo wszystko po pierwszym czytaniu rozczarowałem się i strzeliłem focha. To jest zbyt proste, zbyt bezproblematyczne. Bajeczka . . . jak to ujęła autorka tacy sąsiedzi z dziecięcej książeczki. Tu dla dzieci ciut starszych.

    - Czasem lubię takie dziecięce książeczki.
    - Ja czasem też. Ale . . . przeczytałem to sobie teraz po raz drugi. I parę fajnych kwestii do obgadania by się tu znalazło. Jest tu ta Japońska sztuka tworzenia związku co w ZM. I to jest naprawdę fajnie pokazane. Poza tym coś drgnęło u nich z tą pracą . . . czy co?
    - Może teraz nie przynudzajmy. Jednak warto?
    - Hmm, jak dla mnie tak.