Tanuki-Manga

Mam niesamowicie mieszane uczucia. Główna bohaterka jest przesympatyczna, ale powinna być bardziej świadoma swojej wartości i nie dać się wyzywać od idiotki czy być postrzegana jako gorszą forma życia tylko dlatego, bo się staromodnie ubiera, a i główny bohater powinien przestać być taki niepokorny i arogancki. Przeczytałam całą mangę i muszę przyznać, że humory głównego bisza, jego nonszalancja i to niewyjaśnione uwielbienie całej szkoły w jego stronę ogromnie mnie irytuje i zniechęca do serii. Kreska ładna, ale przy scenach erotycznych ma się wrażenie, widząc grymas i strach dziewczyny jakby chłopak to na niej wymuszał. Z tego co mi się wydaje, to powinno być coś gdzie człowiek kipi z radości. Smutna twarz dziewczyny nie zgadza mi się z jej „pięknymi wyznaniami” podczas takich scen, jaki ogólnie scen miłosnych. To mnie zniesmacza. Raczej serii nie polecam.

Właśnie skończyłam czytać i muszę przyznać, że choć fabuła tej mangi jest mało oryginalna i dość przewidywalna to ma dla mnie „to coś” :) polecam :)

Jestem w trakcie czytania.
Nie jest to żaden as ani nic. Jak dla mnie przeciętniak na poziomie Dengeki Daisy. Fabuła nie jest taka zła, chociaż raczej przewidywalna.
Czytając nie mogę przestać się śmiać, czasem istnie absurdalne zachowanie heroiny (chyba ma na imię Tsubaki) wprowadza mnie w taką bekę, że ledwo nie spadam z łóżka.
Jak już mówiłam: przeciętniak, dla się uśmiać, porobić 'AWWWWW'.

...czytając te wszystkie komentarze do mangi, za którą nie przepadam. Większość bohaterów jest denerwująca lub zwyczajnie nudna, a fabułę taką jak ta można znaleźć w setkach innych tytułów, poprowadzoną o wiele lepiej.
Autorka postawiła wszystko na jeden pomysł, przez co w późniejszych rozdziałach nie da się znieść niemiłosiernie namnożonych „niby przygód”.

To prawdopodobnie najlepsza manga gatunku romans, jaką w życiu przeczytałam. Seria nie kończy się na wzruszającym całusie, co mnie bardzo irytuje. I nie jest 'klasycznym' hentai'em, gdzie występuje sama erotyka powiązana z ecchi (gatunek, którego najbardziej nie cierpię). Oczywiście – oryginalnością nie grzeszy, ale ta wspaniała kreska! Ja się nie nudziłam przy czytaniu. Zachęcam do zapoznania się z tym tytułem, bo warto.

Tak więc – nie jest to ani trochę oryginalna historia, ale mimo to czytało mi się ją z przyjemnością, jednak trochę znużona wyczekuję ciągu dalszego. Nie będzie dla mnie zdziwieniem, jeśli główna bohaterka znów doprowadzi do słodkiego happy endu, co momentami wydaje się być naprawdę irytująco nudne. Wiadomo, na tym to polega, ale te ich spory trwają wyjątkowo krótko. W dodatku główny charakter należy do tych, które mnie zwykle irytują – więc tak też jest w tym wypadku. Mnóstwo zapychaczy, przez co naprawdę można się zniechęcić. Może jednak doczekam się czegoś o wiele lepszego w ciągu dalszym? Oby! Bo dobry potencjał, ale zmarnowany na bezsensowne zagrywki.

popieram poprzedników, co do tego że manga jest przyjemna. niby nic nowego: mamy zwyczajną szarą myszkę i bisha, którzy jakoś tam spikają się razem. ale potrafi sobą zainteresować i wyróżnia się czymś spośród innych shoujo, szczególnie na początku.
jednak następuje taki moment, gdy poziom interesujących momentów ostro spada i zaczyna porządnie nudzić. aktualnie jestem na 60 rozdziale i w sumie czytam tylko dla zabicia czasu. akcja spadła do poziomu „nie mam pomysłu na fabułę, to wykorzystam wszystkie motywy charakterystyczne dla gatunku, czyt. plaża, festiwal, szkolna olimpiada, wycieczka, itd. itp”.
mam naprawdę wielkie obawy, czy to się jeszcze podniesie, bo ciągnie się tak już sporo czasu. i w tym momencie mam wrażenie jakbym czytała kolejny rozdział zapychacza, a nie mangi która tak bardzo podobała mi się z początku.
na razie 6, ale ostateczną ocenę wystawię jak skończę…

manga rzeczywiście fajna ale to dziwne,bo jak ja ją czytałam jakiś rok temu na (istniejącej wtedy) onemanga była to normalna manga dla dziewczyn a niedawno weszłam na innej stronie w zakładkę z tą mangą i napisane tam było, że jest tylko dla osób od 18

wiadomo… oryginalności się nie spodziewać :]
ale czyta się miło i przyjemnie. jest trochę akcji, smutków i duuuża dawka miłości.

mimo dośc sporej ilości chapter'ów wciągnęła mnie na tyle by czekać na dalsze tomy :]

polecam fanom przyjemnych opowieści romantycznych. na pewno się nie zawiodą