Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Kombinezon bojowy Gundam Wing: G-Unit

Tom 1
Wydawca: Egmont Polska (www)
Rok wydania: 2004
ISBN: 83-237-9073-6
Liczba stron: 176
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

M­‑OV to niewielka kolonia położona na uboczu i niezwiązana z żadną z pięciu dużych grup kolonii kosmicznych, których walka o niepodległość była osnową fabuły Gundam Wing. Władze M­‑OV nie miały jednak złudzeń, że wojna ominie ją całkowicie. Dlatego też pod kierownictwem doktora Perge skonstruowano dwa mechy tworzące oddział G­‑Unit. Od klasycznych Gundamów miała różnić je możliwość automatycznych zmian, pozwalających dostosować maszynę do dowolnej sytuacji. Ich pilotami stali się bracia, Adin i Odel Barnet.

Pierwszy tom mangi Kombinezon Bojowy Gundam Wing: G­‑Unit przedstawia głównych bohaterów cyklu oraz wprowadza w konflikt, który będzie osią fabularną mangi. Na nowy model Gundama ostrzy sobie zęby OZ Price, niezależna grupa luźno związana z fundacją Romefellera. W związku z tym odcina ona M­‑OV od reszty świata i rozpoczyna walkę z obrońcami koloni.

Kombinezon Bojowy Gundam Wing: G­‑Unit różni się od Winga przede wszystkim tym, że zrezygnowano tu z udawania, iż gdzieś tam w tle toczy się jakaś polityka. To, co w Wingu było głupie i naiwne, tu nie występuje wcale, akcja skupia się bowiem wyłącznie na walkach o nowy model Gundama. Przez to fabuła, choć prostsza, zyskuje na przejrzystości, a czytelnik nie gubi się w bzdurnych rozmowach o tym, jak to wszyscy chcą pokoju. Mniejsza liczba postaci sprawia zaś, że można je trochę lepiej przedstawić. Na dodatek bohaterowie są po prostu zwyczajni, nie ma wśród nich takich, których po pierwszym spotkaniu chciałoby się zarąbać młotkiem (vide Relena z Winga).

Jakość polskiego wydania jest identyczna z Wingiem. Pozbawiona obwoluty okładka przedstawia głównych bohaterów – braci Barnet i ich Gundamy. Tym razem oszczędzono nam długiego wprowadzenia historycznego, zakładając, że ktoś, kto sięga po G­‑Unit, zna wydarzenia przedstawione w Wingu. Poziom tłumaczenia można określić jako zadowalający, przełożono wszystko z onomatopejami włącznie. Niestety, papier, na jakim wydrukowano ów tomik, nie jest wysokiej jakości – co widać szczególnie wyraźnie z perspektywy czasu. Kilkanaście ostatnich stron to krótkie komiksy narysowane w stylu super­‑deformed, w których występują bohaterowie Winga i G­‑Unit.

Grisznak, 16 maja 2012
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Egmont Polska 3.2004
2 Tom 2 Egmont Polska 5.2004
3 Tom 3 Egmont Polska 8.2004