x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
największym plusem tej mangi jest jej kreska. najwiekszym minusem bohaterowie. chiwa jest tragiczna, jej jedyne umiejetnosci to placz (serio, ona ciagle ryczy!) i robienie glupich i irytujacych rzeczy. hokuto ma rozdwojenie (a moze i roztrojenie) jazni- raz jest oschly i zimny, zeby po chwili zamienic sie w kochajacego meza, ktory przybywa na ratunek. sama histora, jak ktos juz napisal, to nic nowego- dziewczyna zmuszona do malzenstwa, nagly przyplyw uczuc z obu stron i nastepnie pojawienie sie knujacego exa. to, co rowniez bardzo mi sie nie podobalo to postawa glownej bohaterki, ktora daje soba pomiatac, a nawet sie uderzyc (i to dwa razy…). ja wiem, ze to inna kultura, inne podejscie, ale to juz wg mnie przegiecie.
W przeciwieństwie do moich poprzedników muszę powiedzieć że manga jest dość słaba, głównie z powodów bohaterów. Główna protagonistka przez większość serii nic nie robi tylko płacze i przeprasza, z chwilowymi przebłyskami w których widać ze autor starał się nadać jej jakiś charakter niestety nie trwa to długo. Jeśli chodzi o jej drugą połowę miałam silne wrażenie że jest on zlepkiem różnego rodzaju postaci – raz zachowuje się jak zimny cynik, raz jak agresywny samiec a raz jak zakochany na śmierć mąż, przy czym przejścia z jednego stanu do drugiego nie były zbyt płynne przez co jak dla mnie sztuczne. Niestety nie byłam w stanie polubić ani jednej ani drugiej postaci. Jeśli chodzi o fabułę to nie ma tu absolutnie nic nowego oprócz tego co każdy fan komedii romantycznych już widział: mamy wymuszenie na dziewczynie małżeństwa, sceny akcji gdzie „rycerz” ratuje swoja ukochana, zazdrosnych ex‑facetow i ex‑dziewczyny, intrygi itp. Ogólnie manga nie jest najgorsza i jeśli ktoś lubi taka tematykę i nie ma nic lepszego do roboty to zawsze może zabić nią czas aczkolwiek nie jest to na pewno jakieś wybitne dzieło.
W końcu ktoś napisał coś sensownego na temat tej mangi. Zgadzam się w 100%, nie można polubić mangi jeżeli nie lubi się bohaterów – choćby jednego. Dla mnie fabuła jest słaba o ile można nazwać to fabułą, bo jak dla mnie nic się nie dzieje. Postaci sztampowe aż do bólu. Bohaterka urwała się z lat 20, gdzie kobitka była „szmatką do podłogi”. Przypomina mi też trochę psa, który czeka cały dzień na swojego pana i zrobi wszystko, żeby pan ją pogłaskał na koniec dnia. Dla mnie bohaterki mang shoujo mają więcej osobowości i szacunku dla samej siebie a są to młode nastoletnie dziewczyny.
popieram z grupy josei na pewno jedna z lepszych, nawet w małżeńskim romansie sie dzieje.
M
Naruko
10.02.2013 19:18
Manga jest świetna ciekawe czy wyjdzie ona jako manga w Polsce do czytania ;Ð
M
Shiru
10.07.2012 10:09
Jest to chyba najlepsza manga jaką dotychczas czytałam! Nie mogę doczekać się jej ekranizacji ;]
M
Gosiaczek
31.05.2012 02:44 Kpcham "Hapi Mari"
To prawda ta manga bije pozostałe tytuły z gatunku romans na łeb na szyję. Postacie, ach Chiwa i Hokuto i ich małżeńskie perypetie rozbawią nawet zatwardziałego pesymistę. Szkoda tylko, że ta manga jest taka krótka, to tylko 40 rozdziałów, przy których śmiałam się przez łzy. Dla fanów „Hapi Mari” mam dobre wieści powstanie ekranizacja tego tytułu w postaci anime, myślę, że możemy się go spodziewać na początku przyszłego roku. co wy na to, bo ja już umieram z ciekawości? Zachęcam wszystkich do przeczytania tej pozycji, na prawdę warto, a w szczególności polecam tę mangę dziewczętom znudzonym shoojo, ponieważ „Hapi Mari” przedstawia historię miłości z nutką pikanterii.
Jeżeli mam polecić świetną komedię z romansem – jedyne co przychodzi do głowy to Hapi Mari :)!! I nawet nie przesadzam – manga jest naprawdę świetna: kreska, fabuła, postacie itp.
nope
Nie mogę doczekać się jej ekranizacji ;]
Kpcham "Hapi Mari"
Najlepsza Manga!!!