Tanuki-Manga

Jedyna manga, w której lepiej pamiętam dodatkowe oneshociki kompletnie bez związku z fabułą, niż samą fabułę. Różnica wieku albo aborcja jednak bardziej zapadają w pamięć, niż mdły romans bogacza i panny, którą powinni na olimpiadę wziąć.

ja się pytam grzecznie kto za to wziął pieniądze?!!! młodzian i panna są tak rozgarnięci jak Stevie Wonder w dziale wystrój wnętrz w ikei. najbardziej upierdliwy gość w dziejach, ona się zakochała w nim chyba z litości. oklepane postaci drugoplanowe – słowem nuda na pełnej.

Bogowie, ale porażka. Dawno nie czytałam takiej szmiry. Idiotyczny motyw, bohaterka bez kręgosłupa (co akurat ma sens, taka giętka jest, pewnie i kręgosłup ucierpiał), bohater głupi jak własny but. Poważnie, co to za sytuacja?! Przychodzi nagle do szkoły i kocha ją bo się nie dała zabić? O__O Już bardziej do mnie przemawia słabość Chihiro do dziewczyny zombie z Sankarei niż to co przeczytałam tutaj. Porażka zupełna, a ona zamiast mu dać porządnie po łbie zachowuje się jak spłoszona łania. Ponadto też mi trauma, bo jej jeden facet nie chciał. Na litość boską… Koszmar.

Genialne.Strasznie mi się podobało.Kreska była bardzo dobra.Lubię jak faceic rysowani są z z włosami do góry ,tak jak upięte.Przy końcówke no myślałam,że tak się skończy ale uffff było ok.  kliknij: ukryte  Widac długo go nie było skoro włosy jej odrosły.Myślałam że on naprawdę nie przerzył ,ale na szczęście skończyło się ok.

Bardzo przyjemna manga, w sam raz na długi zimowy wieczór ;) Niby nie wyróżnia się niczym szczególnym od przeciętnego shoujo, jednak humor powodował, że pochłonęłam ten tytuł w rekordowym tempie :D Zgadzam się jednak z przedmówczynią co do tego, że to ciągłe przedstawianie się Riko po 3­‑4 rozdziałach robi się strasznie irytujące.

świetna :D. Szybko się czyta, jest akcja, komedia, romans – super. Nie nudzi. Tylko denerwowało już na początku każdego rozdziału : „Nazywam się Riko, jestem całkiem zwyczajną licealistką”. Wiem, że to miało na celu podkreślić to  kliknij: ukryte  , że ona chciała być taka normalna, bo ten chłopak dał jej kosza ale po 3 razie z lekka zaczęło irytować. Oceniam 9,5/10. Wspaniałe na chwilę relaksu ;].