Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Diablo

  • Avatar
    Diablo 5.03.2021 22:59
    Re: Kolejna adaptacja...
    Komentarz do recenzji "Hellsing"
    Ło rzecz kurka wodna. Może być… Interesująco. A nawet zapierająco dech w piersiach :)
  • Avatar
    Diablo 24.11.2020 23:32
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Diablo
    Komentarz do recenzji "Berserk"
    W przypadku Berserka zależ┬y w jakim kontekście:)

    Jeśli chodzi o zwykłe czytanie, nie robi mi to problemu, bo zwyczajnie wciągnęła mnie kreska i historia i chłonę kolejne tomiki, niejako z automatu przymykając oko na ewentualne, nie bardzo przeszkadzające niedogodności. A dodatki typu „plakaty”, czy spis treści, ledwie obrzucam okiem. Z pewnością pomaga w tym fakt, że to nie ja jestem recenzentem akurat tego tytułu, więc mogę sobie na ten luksus pozwolić.

    Ale jeśli w oko wpadnie mi jakiś wyjątkowy smakowity kadr… Albo kilka kadrów. I chcę dodać je do swojej cyfrowej kolekcji, a potem przy szukaniu analogicznych skanów mam większy lub mniejszy problem, gdzie dokładnie szukać, to robi się już trochę mniej przyjemnie.

    Ale patrząc na sprawę ogólnie, jestem z natury człowiekiem uporządkowanym, z niejakim zamiłowaniem do cyferek i lubiącym mieć wszystko posortowane, więc preferuję mieć rozdziały ponumerowane.
  • Avatar
    Diablo 24.11.2020 17:17
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Yuki69
    Komentarz do recenzji "Berserk"
    Sprawdziłem swój tomik i potwierdzam spisu treści brak. Albo trolle zeżarły, albo panienka czarodziejka na wełnę przerobiła.
  • Avatar
    Diablo 9.05.2020 23:37
    Re: Anime/Historia
    Komentarz do recenzji "Aniołowie zbrodni"
    Nie ma za co. Choć powinienem jeszcze trochę doprecyzować moją wcześniejszą wypowiedź.

    W tomie 8  kliknij: ukryte  są opisane w tomie 4.

    Przepraszam za niedopowiedzenie. Być może kolejne informacje są w tomach 9 i 10, ale tych jeszcze nie czytałem.
  • Avatar
    Diablo 9.05.2020 19:29
    Re: Anime/Historia
    Komentarz do recenzji "Aniołowie zbrodni"
    Historia Zacka, a konkretniej jego dzieciństwo, było w tomie 8. Co do anime, nie mam szczerze mówiąc pojęcia. Jak dotąd nie oglądałem.
  • Avatar
    Diablo 14.04.2020 18:38
    Re: Spodziewałem się modernizmu - dostałem barok...
    Komentarz do recenzji "Chirality"
    W sumie to cię podziwiam, że po zakupie tomu 1 zdecydowałeś się kontynuować lekturę… Chyba, że wziąłeś całą serię w „pakiecie”, to wtedy co innego.

    Kupiłem pierwszy tomik na próbę, bo lubię charakterystyczny styl Satoshiego, ale po zapoznaniu się z jego miałkością fabularną dałem sobie z pozostałymi dwoma spokój. Jak na mój gust to coś w rodzaju artbooka z doklejoną na ślinę, pretekstową fabułką, niż manga jako taka.
  • Avatar
    Diablo 25.09.2018 10:53
    Re: Nim recenzje mangi zrobisz, należy wpierw...
    Komentarz do recenzji "Aniołowie zbrodni"
    Nie ma tu żadnej recenzji. Zmień dilera.


    Sekret miał na myśli moją recenzję tomiku 1 mangi.
  • Avatar
    Diablo 26.01.2018 23:24
    Komentarz do recenzji "Ślepa uliczka"
    No, to cholerstwo potrafiło być niepokojące. Aż dziś, że to niby do dzieci było skierowane…
  • Avatar
    M
    Diablo 9.10.2013 13:27
    Komentarz do recenzji "Disgaea"
    Trudno się mi nie zgodzić z recenzją. Tytuł bardzo lekki, śmieszny i przyjemny. I rzeczywiście lepszy od co nieco przedramatyzowanego pod koniec anime. Poza tym Flonne w wersji mangowej jest zdecydowanie ładniejsza…
  • Avatar
    M
    Diablo 21.09.2013 23:25
    Komentarz do recenzji "Dominion"
    Tytuł w zasadzie sympatyczny, ale pioruńsko chaotyczny. Historia w zasadzie bez wyraźnego początku i z tak nie do końca zamkniętym zakończeniem… W zasadzie traktowałbym tę mangę jako swego rodzaju dodatek do anime. A może anime jako dodatek do mangi?
  • Avatar
    M
    Diablo 19.09.2013 11:40
    Komentarz do recenzji "Tokko"
    Całkiem przyjemna historia, powiedziałbym, że nieco lepsza od anime, którego to fanom szczerze mangową wersję polecam. Gdyby jeszcze nie to nieszczęsne, urwane zakończenie…
  • Avatar
    M
    Diablo 1.09.2013 16:15
    Kiepsko
    Komentarz do recenzji "Akaneiro ni Somaru Saka"
    Osobiście jestem tą mangą szczerze zawiedziony. Nie wiem jak to wygląda w grze, ale w porównaniu do anime jest, jak na mój gust, nudno, diablo schematycznie i bardzo nijako. Drugo planowe postaci w większość nie istnieją, wątkom romantycznym w zasadzie brak pikanterii i zasadniczo kompletnie nie czuć, że fabuła zakłada trójkąt romantyczny.
  • Avatar
    M
    Diablo 27.08.2013 23:02
    Perełka
    Komentarz do recenzji "Azumanga Daioh"
    Miła, i nieskomplikowana a przy tym uniwersalna historia potrafiąca rozśmieszyć czytelnika do łez. Nie widzę za bardzo sensu powtarzania opinii recenzenta, z którym to się w zupełności zgadzam, powiem więc tylko, że to świetna, choć nieco abstrakcyjna powieść sentymentalna dla osób które skończyły już liceum.
  • Avatar
    M
    Diablo 16.08.2013 21:17
    Jestem zaskoczony
    Komentarz do recenzji "School Days"
    Do mangi podszedłem zanim przeczytałem powyższą recenzję, toteż pamiętając orgie i rzezie z wersji anime, zabierałem się za czytanie nieco z duszą na ramieniu. I co? I wersja mangowa jest nadspodziewanie… grzeczna. Nie powiem, czuję się po jej przeczytaniu trochę, hm, skołowany, ale nie powiem że był to tytuł zły. Myślę, że powinni zapoznać się z nim wszyscy którzy obejrzeli wcześniej anime.
  • Avatar
    M
    Diablo 6.08.2013 22:39
    Mocne...
    Komentarz do recenzji "Onani Master Kurosawa"
    Przyznam, że za tytuł ten wziąłem się całkiem w ciemno. Po krótkim opisie jaki towarzyszył mu w miejscu w którym się z nim spotkałem, a który lakonicznie wspominał o przyłapaniu na masturbacji w żeńskiej toalecie spodziewałem się, słodka naiwności, czegoś w rodzaju komedii ecchi. No i dostałem obuchem w łeb.

    Tytuł naprawdę świetny i na swój sposób wstrząsający. Porównania z Zbrodnią i Karą jak najbardziej uzasadnione. Bodaj najlepsza manga którą czytałem.
  • Avatar
    Diablo 6.08.2013 22:33
    Re: Życie i jego nieprzewidywalność
    Komentarz do recenzji "Onani Master Kurosawa"
    Prawdopodobnie masz całkowitą rację Slova. Może nie dzień w dzień i nie z taką postawą jak Kurosawa, no ale… Cóż zrobić, że męska część populacji dorasta cokolwiek wolniej i prymitywniej…
  • Avatar
    Diablo 23.07.2013 12:55
    Re: ogniste babeczki atakują!
    Komentarz do recenzji "Kaze no Stigma -Kouen no Miko-"
    Osobiście czuję się tym tytułem zawiedziony… Fabuła trochę chaotyczna, sporo pytań pozostało jak na mój gust bez odpowiedzi, a i całość jest dla mnie bardzo średnio interesująca.
  • Avatar
    M
    Diablo 15.07.2013 22:01
    Przeciętniak
    Komentarz do recenzji "2001 Seconds Time Trap"
    Ot totalny przeciętniak bez większych pozytywów, ale też i bez większych negatywów. Przeczytać zasadniczo można, dużo czasu wszak nie zabierze, ale nieprzeczytanie też jakichś większych konsekwencji sobą nie pociągnie.
  • Avatar
    M
    Diablo 15.07.2013 21:59
    Nawet sympatyczne
    Komentarz do recenzji "Dei Ecchi Ei"
    Ot, dość sympatyczna i nawet przyjemna historyjka spod znaku ecchi. Miejscami nieco niesmaczna, i dość odważna, ale ogólnie rzecz biorąc powinna sprawić przyjemności miłośnikom, tudzież miłośniczką gatunku.
  • Avatar
    M
    Diablo 8.07.2013 21:25
    Recenzja prawdę wam powie
    Komentarz do recenzji "Kannaduki no Miko"
    Nie pozostaje mi nic innego, jak obiema rękami podpisać się pod recenzją Grisznaka. Po tę mangę sięgnąłem pchany chęcią zobaczenia oryginału całkiem przyjemnego anime, i w efekcie dostałem jakieś chaotyczne, brzydkawe i niesmaczne coś, przez co przebrnąłem tylko dlatego, że było krótkie i po to by się przekonać coś tam jeszcze twórcy wymodzą… Jeden z przykładów na to, że nie zawsze książka, znaczy się, manga lepsza od anime o tym samym tytule.
  • Avatar
    M
    Diablo 3.07.2013 21:19
    Miłe
    Komentarz do recenzji "Rosario + Vampire"
    Jak na mój gust, bardzo miły tytuł, dość znacząco różniący się od serii anime. Osobiście bardzo dobrze się bawiłem przy czytaniu.
  • Avatar
    M
    Diablo 11.04.2013 21:05
    Komentarz do recenzji "I’’s"
    Przeczytałem, nawet z pewną przyjemnością, ale w moim mniemaniu tytuł ten to najwyżej średniak. Zasadniczo to był on moją pierwszą „oficjalną” mangą którą poznałem, ale ostatecznie trochę wymęczył mnie swoją długością. Serwowałem sobie kilka rozdziałów dziennie i jak na mój gust lwia część zachowani Ichitaki była z księżyca wzięta, a już szczególnie seria jego odchyłów do pozostałych co ważniejszych bohaterek. Może to dlatego, że sam nigdy nie byłem zakochany albo dlatego, że moje życie licealne wyglądało zgoła inaczej? Nie wiem, ale całość zrobił na mnie przeciętne wrażenie. A końcówka to już melodramat na całego…