x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
ulubione!
Chociaż nie wiem czy wszyscy o tym wiedzą, ale autorem mangi jest kobieta! Może niektórzy uznają to za mało istotny fakt, ale ja jestem pełna podziwu i cieszę się, że Hayashida Q pokazała, że kobiety nie muszą tworzyć samych słodkich romansów shoujo i czasem mają przysłowiowe jaja.
Brak podziału na dobrych i złych jest tu bardzo ciekawym zabiegiem, któremu warto się bliżej przyjrzeć. Z jednej strony super, każdy robi co do niego należy, spełnia swoje obowiązki, pragnienia i żyje własnym życiem jak każdy z nas. Takie podejście w okruchach życia wydaje się kompletnie naturalne, ale w mandze, gdzie toczy się spór między trzema grupami, wygląda to już zupełnie inaczej. Normalnie w takich sytuacjach obiera się stronę głównego bohatera i cieszy z jego (zazwyczaj) sukcesów/wygranych pojedynków. Tutaj nie występuje nic takiego, krzywda wyrządzona którejkolwiek z postaci mocno kłuje w serducho, dlatego jakaś część mnie mocno nienawidzi pojedynków w Dorohedoro, a jednocześnie je kocha, bo przynoszą nieznane mi dotąd wrażenia. Oczywiście to takie moje subiektywne zdanie, wielu mang nie czytałam.
Fabuła jest pokręcona do tego stopnia, że nie sądziłam, aby autorka była w stanie z tego jakoś wybrnąć. Czytałam z początku wcale o tym nie myśląc, czerpiąc jedynie przyjemność z poznawania tego intrygującego świata i przygód bohaterów, kiedy nagle wszystko zaczyna się powoli układać do kupy i wtedy ta pokręcona, nieprzewidywalna historia wciąga na maksa!
Oprócz tego potrafi dobrze rozśmieszyć, szczególnie Ebisu i elita Cross‑eyes.
W kresce się zakochałam, jest szczegółowa, klimatyczna, postaci są różnorodne i wyglądają naprawdę super. Szczególne lubię kolorowe strony, są w mojej ulubionej gamie, haha.
Najlepsza manga jaką dotychczas czytałam. 10/10