Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Rudra

  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 22:39
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    No na np. Yatta.pl ciężko sobie przeczytać jakiś chapterek. Empiku i Matrasu pod ręką nie mam :/
  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 21:33
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Tu przyznam ci rację, lepiej sprawdzić samemu niż polegać na opinii innych, tyle że jestem uczulony na skanlacje i od pewnego czasu ich nie czytam. Przeczytanie przeze mnie mangi wiąże się z wydaniem na nią pieniędzy :/ Tak, trochę szkoda mi 20zł żeby sprawdzić czy mi się spodoba :/
  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 20:34
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Może i nie doceniam, ale popularność takich serii jak Kurosh czy Karneval mówi sama za siebie :/ Warto zaznaczyć że Kurosh jest kwalifikowany jak shonen, więc trochę się boję podchodzić do Pandory bo jest sporo osób które lubią oba te tytuły.
  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 17:14
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Duża ilość męskich bohaterów to nie wada, ale jeśli są „uroczy” i dziewczynki w wieku szkolnym się nimi jarają to już mogę odczuwać lekki dyskomfort podczas czytania.
  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 16:29
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Tak jeszcze by the way, z nowszych shonenów w Toriko za bardzo chyba nie ma bishów :) Polecam się zainteresować serią.
  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 15:30
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Standardową dawkę bishów zniosę, Byakuya jest trochę irytujący ale już np. Sasuke nawet lubię. Byleby seria nie przesadzała.
  • Avatar
    Rudra 20.04.2014 11:20
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Dzięki. Skoro ilość bishów może odrzucić to chyba sobie odpuszczę, mamy w Polsce masę innych shonenów :)
  • Avatar
    M
    Rudra 20.04.2014 02:29
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Pytanie na serio. To bardziej przygodówka dla dziewczyn w stylu Kuroshitsuji czy porządny shonen w stylu Fullmetal Alchemist?
    Z recenzji ciężko wywnioskować…
  • Rudra 9.04.2014 15:05:24 - komentarz usunięto
  • Avatar
    M
    Rudra 6.02.2014 20:24
    Komentarz do recenzji "RESIDENT EVIL marhawa desire"
    W kwestii fabuły nie ma sensu się wypowiadać, bo od razu było widać że to głupawa historyjka która ma nakłonić ludzi do kupna gry. Ja osobiście miałem nadzieję że przeczytam ładnie narysowaną sieczkę z zombiakami. Niestety, kreska zaczęła się psuć. Pierwszy tomik bardzo mi się spodobał, było w nim pełno szczegółów a postaci wyglądały bardziej realistycznie niż w „typowych mangach”. W drugim już zdarzały się drobne problemy anatomiczne, których z tomu na tom przybywało. Końcówka tej mangi była po prostu strasznie brzydka. Nie polecam.
  • Avatar
    Rudra 22.12.2013 20:13
    Komentarz do recenzji "Stigmata"
    Dobra, cofam to. Ta manga nie jest „trochę gorsza od przeciętnej”. Po obejrzeniu FMA można spokojnie stwierdzić że to tandetna podróba dobrej mangi. Pewnie następnym „dziełem” pani Ko Yasung będzie komedia szkolna.
  • Avatar
    Rudra 24.10.2013 12:46
    Re: Tak na serio?
    Komentarz do recenzji "Zmierzch"
    „Porównując rysunkowy Zmierzch do przeciętnych japońskich i koreańskich komiksów, recenzowanych na Tanuki.pl, pozwolę sobie na stwierdzenie, że fabularnie dorównuje większości z nich, a od strony graficznej jest przynajmniej o klasę lepszy.” – sorry, ale wydaje mi się że to było na serio. btw. Nie „Nie powinnaś” tylko „nie powinieneś”.
  • Avatar
    Rudra 24.10.2013 11:20
    Re: Tak na serio?
    Komentarz do recenzji "Zmierzch"
    Anne Rice właśnie poszła się upić z Koutą Hirano
  • Avatar
    R
    Rudra 23.10.2013 23:08
    Tak na serio?
    Komentarz do recenzji "Zmierzch"
    " jednego z najciekawszych utworów współczesnej literatury amerykańskiej” – serio? Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
  • Avatar
    M
    Rudra 9.10.2013 16:59
    Komentarz do recenzji "Stigmata"
    Trochę gorzej niż „przeciętnie”. Kreska ma fajne kadry, ale sceny walki są nieczytelne. Fabuła ma kilka dziur, a zakończenie jest strasznie słabe. Na plus wychodzi bardzo ładne wydanie Studia JG. Przyjemnie się czyta, ale w Polsce mamy dużo lepszych mang, więc nie warto kupować Stigmaty.