Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Sayuki78

  • Avatar
    Sayuki78 19.10.2015 23:05
    Komentarz do recenzji "Acid Town"
    Dobra, zwracam honor. Najwyraźniej przestaję być wrażliwa na tego typu sceny :P
  • Avatar
    Sayuki78 19.10.2015 22:52
    Komentarz do recenzji "Acid Town"
    Emm, w najnowszym rozdziale jest co prawda seks, ale nie trwa 10 stron. Zapamiętałabym :)
  • Avatar
    M
    Sayuki78 27.12.2014 12:46
    Komentarz do recenzji "Samotny smakosz"
    Przeczytałam jedynie dwa rozdziały, bo tylko tyle byłam w stanie. Na plus na pewno zasługują ciekawie narysowane potrawy japońskie i całkiem niezłe tła, ale poza tym fabuła jest raczej mało atrakcyjna, ciągnie się i jest zwyczajnie nudna. Też nie widzę w tym tytule nic ambitnego, ot taki sobie „kulinarny przewodnik” po różnych regionach Japonii. Dokładnie to samo można sobie obejrzeć w telewizji, na programach kulinarnych.
  • Avatar
    Sayuki78 16.11.2014 19:35
    Re: Opis
    Komentarz do recenzji "Złamane skrzydła"
    Jest seks i to pokazany bardzo dosadnie, jeśli o to pytasz.
  • Avatar
    Sayuki78 11.10.2014 23:45
    Komentarz do recenzji "Złamane skrzydła"
    A co jest nie tak z okładką? Jak dla mnie to akurat jest bardzo adekwatna do treści.
  • Avatar
    M
    Sayuki78 27.09.2014 23:51
    Komentarz do recenzji "Olimpos"
    Mi się podobało :P Fakt, manga o niczym, bohaterowie też nijacy, a całą fabuła została ubrana w pseudo inteligentny bełkot nad istotą świata, życia itp. W ogóle nie wiadomo, po co ta manga powstała ale spodobała mi się. Tak po prostu :)
  • Avatar
    Sayuki78 15.09.2014 19:26
    Komentarz do recenzji "Ten Count"
    Heh, czyli nie tylko mi nie pasowało to, co autorka sobie dalej wymyśliła :P
  • Avatar
    Sayuki78 25.08.2014 12:12
    Re: 10 za postaci to stanowczo za dużo
    Komentarz do recenzji "Haikyu!!"
    Goniu, mnie też możesz dopisać do swojej drużyny :) Po za Hinatą, nie mam pojęcia jak się kto nazywa.
    Ogólnie, HQ mam za mega uroczą i zabawną serię. ALE, podobnie jak Gonia, uważam że bohaterowie są zbyt milusi. Nie mam nic do uczuciowych postaci płci męskiej. Ba, uwielbiam ich ale chłopaki z HQ co i rusz sobie kadzą, słodzą i w ogóle są cud, miód i malina. Nie chodzi o to, by sobie do gardeł skakali, jednak brakuje mi tej odrobiny szerokości w ich relacjach. Serio, od tych ochów i achów mam niekiedy ochotę rzygać tęczą ;)
  • Avatar
    Sayuki78 9.06.2014 20:55
    Komentarz do recenzji "Przekleństwo siedemnastej wiosny"
    Akurat do druku to bym się przyczepiła. Czerń jest wyblakła, a w niektórych momentach wpada prawie w szarość. Na okładce to samo. Kolory wyglądają na „wypalone”.
  • Avatar
    Sayuki78 20.09.2013 13:09
    Komentarz do recenzji "Seven Days"
    Nie, nie jesteś :) Mnie też nieszczególnie przypadła do gustu, choć nie twierdzę że to zła manga. Tak samo jest z mangą Cut, autorstwa Touko Kawai. Dużo osób się zachwyca tym tytułem, dla mnie jest mocno przeciętny.
  • Avatar
    Sayuki78 28.07.2013 11:10
    Re: pytanko...
    Komentarz do recenzji "Karneval"
    Nie, to nie jest yaoi ani nic pokrewnego, więc nie ma się czego obawiać ;) Chyba, że dwaj obejmujący się panowie tudzież dość niejednoznaczne spojrzenia cię odrzucają, wtedy lepiej nie sięgać po tę mangę.
  • Avatar
    M
    Sayuki78 13.06.2013 12:11
    Komentarz do recenzji "Kuroshitsuji"
    Szczerze? Nie rozumiem fenomenu Kurosza. Przeczytałam dziesięć wydanych u nas tomów i po lekturze mogę stwierdzić jedno, ta manga jest po prostu nudna. Z każdym kolejnym tomem poziom fabuły się obniża (a nie zaczęła jakoś bardzo wysoko). Intrygi, tajemnice, moce nadprzyrodzone, demony i inne rzeczy, które składają się na fabułę Kuro zostały (moim zdaniem) bardzo słabo przedstawione przez autorkę. Miała jakiś pomysł, to widać, ale wolała chyba pójść utartą drogą schematów, powtarzalności i kiepskiego fanservisu. Bohaterowie, niestety to chyba największa bolączka tej serii. Zaczynając od wiecznie idealnego Sebcia­‑demona, po skrzywdzonego dzieciaka z zaburzeniami, kończąc na całej plejadzie cholernie schematycznych postaci. Po za Madame Red nikogo jakoś szczególnie nie polubiłam. Duet Sebastian­‑Ciel to chyba najgorsza mangowa para z jaką się spotkałam. Pomijam ewidentne podteksty w ich relacjach, które zaserwowała nam autorka. Obydwaj są tak wymuskani, piękni i tak bardzo „mhroniczi”, że aż nudni. Rozumiem, że panuje moda na takie typy postaci, ale czasami musiałam odłożyć na bok mangę, bo już nie mogłam dalej czytać.
    Humor ewidentnie nie trafił w mój gust, albo po prostu żarty z małego Ciela czy ciapowatości jego służby mnie nie śmieszą.
    Już nawet nie chce mi się pisać o błędach, jakie popełniła autorka, umieszczając swoją historię w wiktoriańskiej Anglii (telefon komórkowy i Superman? serio?).
    Kreska przyjemna dla oka i chyba tylko dla niej kupowałam Kuroshitsuji.
    Niestety, ale piękni chłopcy i mroczny klimat nie uratują tej mangi od wiania totalną nudą.
  • Avatar
    Sayuki78 2.06.2013 21:03
    Re: Rozczarowanie
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight"
    Hahaha, prawie jak „Twilight” w (jeszcze) gorszym wykonaniu :D
  • Avatar
    Sayuki78 15.04.2013 14:11
    Re: Boże, ale to głupie
    Komentarz do recenzji "Szkarłatny kwiat"
    I nie ma tu nic więcej do dodania :) Bardzo dobrze ujęłaś czym jest to „dzieło” i generalnie ze wszystkim się zgadzam (no, prawie wszystkim). Pomimo iż bardzo lubię yaoi i nadal będę kupować mangi z tego gatunku, to jednak zacznę przeglądać opinie innych na temat danego tytułu i może jakieś skany, by uniknąć takich „kup”.