Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Serene

  • Avatar
    M
    Serene 26.06.2020 19:02
    po 7 tomach
    Komentarz do recenzji "Made in Abyss"
    Okej, przeczytałam wszystkie tomy, które do tej pory zostały wydane w Polsce przez wydawnictwo Kotori. Nie mogło być inaczej, bo anime było niesamowite.

    Bardzo nie mogłam doczekać się dalszej części historii po obejrzeniu anime (anime zawiera wydarzenia z tomów 1­‑3, wiem także, że jest film, który chyba jest na podstawie tomów 4­‑5, ale jego jeszcze nie było mi dane obejrzeć), więc pochłonęłam wszystko bardzo szybko. Szybko zdążyłam zauważyć, że anime jest wierną adaptacją oryginału.

    Fabuła i przygody bohaterów są interesujące. Świat przedstawiony niezwykle ciekawy. W każdym z tomików pojawiają się zapiski i informacje odnośnie różnych stworzeń, potraw i warstw Otchłani.

    Obwoluty są cudowne, śliczne, można patrzeć i patrzeć! Kreska także bardzo przyjemna. Pobudza wyobraźnię i zachęca do czytania. Tekst bardzo czytelny. Niestety jest parę błędów w korekcie w niektórych tomach.

    No i nie jest idealnie…mówi się, że każdy jest na swój sposób szalony, ale sposób twórcy mangi zaczyna mnie trochę przerażać. Owszem, wiedziałam, że im dalej bohaterowie zajdą, tym będzie jeszcze mroczniej i brutalniej. Taki jest klimat i bardzo groteskowy obraz tej historii, to mi się cały czas naprawdę podoba. Ale autor ma chyba oprócz tego jakiś dziwny fetysz. Okładki niektórych tomów faktycznie są takie, że warto uważać, gdzie/przy kim się je czyta (na szczęście są obwoluty). W sposób dość brutalny i trochę niesmaczny pokazują dziecięcą nagość. Można na takie „smaczki” natrafić też w kilku miejscach w komiksie (może bardziej subtelne, ale i tak wskazują na jakiś dziwny fetysz). Są też takie, że tak powiem, bardziej związane z toaletowymi sprawami. I odnośnie tego ostatniego – pierwsze strony tomu 7 to trochę chora przesada, bo jednak główna bohaterka ma tylko 12 lat. O.O Mam nadzieję, że w następnych tomach nie będzie to szło w coraz gorszą stronę.

    Premiera polskiego wydania 8 tomu już 30 czerwca, więc nie mogę się doczekać. Niestety w tym momencie dogonimy wydanie japońskie, mam nadzieję, że nie będzie trzeba zbyt długo czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Moja chęć poznania prawdy o Otchłani jest naprawdę wielka!




  • Avatar
    M
    Serene 16.06.2020 19:45
    Na tle anime wypada słabo
    Komentarz do recenzji "W stronę lasu świetlików"
    Kurczę. Trochę jestem zawiedziona, bo tytułowa historia wypadła słabo w porównaniu ze swoją ekranizacją. Anime mnie niezwykle wzruszyło, wylądowało w ulubionych i wiem, że nieraz jeszcze po nie sięgnę. Po mangę za to raczej nie. Historia przedstawiona w mandze jest bardzo krótka i szybko się kończy, zanim emocje bohaterów do nas trafią. Słabiej są przekazane po prostu. Same losy bohaterów i pomysł są oczywiście piękne, ale anime ciekawiej i głębiej je obrazuje. Bardziej podobała mi się też kreska w anime.

    Dodatek do historii tytułowej niewiele wnosi, równie dobrze mogłoby go nie być. I strasznie w nim irytuje czcionka, którą zapisane są słowa demonów. Trudno się rozczytać.

    Mamy też dwie inne, poboczne historie. „Odrobina ciepła” nie jest zbytnio oryginalna, mamy tutaj schemat przyjaciółki z dzieciństwa i w sumie nie za bardzo się coś dzieje.

    Za to trzecia historia, „Nie zobaczysz gwiazd” mnie całkiem urzekła i polecam ją przeczytać. Ona poziomem wyraźnie odbiega od pozostałych. :)


    Kurczę, chciałabym dać więcej, ale nie mogę. 6/10 :(