x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Raku‑niby nic oryginalnego,ale jednak ciężko było go nie polubić i umiał się jakoś tam zachować.W tej chwili zrobił się kolejną sztampową ciamajdą,którą człowiek ma ochotę zabić.
Onodera- Takie postacie są zazwyczaj strasznie irytujące,kosaki natomiast była wyjątkowo sympatyczna i nawet jeśli człowiek jej nie kibicuje to scenę z nią przyjemnie pooglądać,teraz jednak jest jej tyle w mandze,ze aż mnie mdli od niej.Unikam rozdziałów z nią,bo wiem,że i tak zobaczę w nich tych samych rumieniących się idiotów,którzy toną w swoich niedopowiedzeniach.
tachibana‑zawsze była wkurzająca,ale dawało się ją znieść.Z początku była po prostu bardzo zakochaną, ale twardą dziewczyną.Teraz z rozdziało na rozdział staje się coraz bardziej żałosna w swoich staraniach by zdobyć raku.
tsugumi‑Strasznie ja lubiłam.Była taka mocna i powodowała mnóstw zabawnych sytuacji kliknij: ukryte (choć wolałam ją gdy podawała się za facetaNiestety teraz jej rola sprowadza się do rumienienia i jąkania się gdy tylko władca haremu zbliży się do niej na odległość bliższą niż 5 metrów.
Chitoge- jedyna postać,która idzie w odpowiednim kierunku.Niby typowa tsundere,która na dodatek bije głównego bohatera,ale pod nią kryje się coś więcej.Do tego zaczyna zauważać swoje błędy.
Ruri i Shuu‑No cóż on jest typowym najlepszym przyjacielem głównego bohatera(pod maska zboczeńca kryje się wrażliwy i dojrzały człowiek) a Ruri z kolei jest tą wspierająca najlepszą przyjaciółką.
o dwóch bohaterkach,które ostatnio doszły ciężko coś powiedzieć.Są irytujące schematyczne i płaskie.Swoją droga zastanawiają mnie dwa upodobania Japończyków .Pierwszy to przyjaciółka z dzieciństwa.Czasami wydaje się obcując z anime i manga,ze przyjaźnienie się z kimś, przeciwnej płci(no chyba,ze to yaoi lub yuri) w dzieciństwie jest równoznaczne z zaprzedaniem duszy diabłu,tylko,ze zamiast pójścia do piekła człowiek jest zmuszony spędzić z ta osoba resztę życia.Drugi to słodkie,mdłe i nudne dziewczyny,które zazwyczaj w haremowych wyścigach wygrywają.
podsumowując,autor powinien jak najszybciej skończyć tą mange, nim całkiem zepsuje i spłaszczy postacie, oraz utopi fabułę w fillerach.Ewentualnie powinien skupić się bardziej na głównym wątku.
nuda