x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
I co jeszcze?
Ciekawi mnie tylko z czym autorka jeszcze wyskoczy po kliknij: ukryte 'zombietaniku', wiedźmach i czołgach.
I w sumie tyle powinno starczyć na komentarz, ale dla tych którzy nie chcą spoilerów czytać:
Powiedzenie, że manga jest bardzo nierówna byłoby błędem. Ona ewoluuje jak pokemony po 14 tomie. Tylko że ten wyższy lewel jest chyba niemiecki, bo wraz ze wzrastającą liczbą poziom leci na łeb na szyję… Z chęcią bym za te kilka tomów wystawiła niemiecką szóstkę, ale po prostu szkoda mi tych 14 tomów, które są mniej więcej jednego poziomu, wartego 7‑8/10. Szkoda, że nie da się wystawić dwóch ocen, bo uważam że tak byłoby po prostu sprawiedliwiej.
1‑14 to 8/10, 15‑19+ to 2/10, tylko przez wzgląd na to, że jest.
Zapraszam do cukierni!
A tak na serio.
Manga jest przyjemna, słodka i przewidywalna. Kreska zła nie jest jest po prostu taka… clampowa. Postacie też nie są jakimś wielkim odkryciem. Praktycznie wszystkie były stereotypowe, trochę bez wyrazu. Rzeczywiście yaoi to to do końca nie jest. Wygląd może na to wskazywać (też taki stereotypowy), ale 'anioły nie mają płci' już nie.
Krótko mówiąc:
Chcesz coś słodkiego (od razu mówię, że za wizyty u dentysty NIE płacę), nawet tak o, dla odprężenia? Zapraszam dalej. Chcesz coś do myślenie, coś wymagającego? Uwaga! Silne promieniowanie, nie podchodzić!
I to jest nadopiekuńczość?!?! To jest chore~! Powinni go do psychiatryka! I do więzienia. A nie do dobrej mangi! Jeśli zostanie kontynuowane, a to coś nie wyleci ocena spadnie i tooo barrrddzzoo głęboko!
Yamimaru był świetny. Cała trójka głównych jest ok i żaden za bardzo nie wnerwia na szczęście.
Nie wiem czemu, kreska mi się strasznie spodobała. Taka miła i przyjemna dla oka.
Fabuła też ciekawa, ale do miana super jej jeszcze trochę dużo.
Chwilowo zmierza ku dobrej drodze, ale jeśli wejdzie w ten jeden głupi ciemny zakręt, będzie do niczego.
Choć wiem, że tylko ja mam tendencję do brania się za coś co ocenami nie wzlatuje powyżej 2. Wzięłam się właśnie dlatego za ten tytuł. Byłam ciekawa jaki jest.
Jak myślicie, co z tego wyjdzie?
Szczerze? Anime lepsze.
I to po prostu, trochę denerwuje i ma się ochotę wydrzeć: No dalej zrozum to!!!!!
Ale jest świetna, mimo wszystko. Szczególnie scena w szkole w 10 czy 11 tomie.
Przeczytać można szczególnie kiedy masz niezbyt miłe dni.
8/10