Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Black Lagoon

Tom 4
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2010
ISBN: 97-8836-1023-60-9
Liczba stron: 198
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Nie powinno zaskoczyć czytelnika, iż pierwszych dwadzieścia stron tomu czwartego jest rozwiązaniem wątku z Goat, Jihad, Rock’N Roll. Dowiadujemy się, a jakże, co zawierała przesyłka. Niestety, finałowy rozdział kończy się zbyt szybko — obecne w poprzednich częściach dynamika, szaleństwo i kontrolowany chaos zostały stępione przez czas oczekiwania na kolejny tomik mangi.

Nowe zlecenie zaś zawiera w zestawie nostalgię i pęczek wspomnień z poprzedniego życia — oto Rock i Revy (jako tłumacz i jego ochroniarz) na życzenie Bałałajki udają się wraz z nią do Tokio, gdzie Hotel Moskwa, z właściwą sobie subtelnością, wkracza w porachunki yakuzy, przy okazji ingerując nieco w architekturę miasta i nadeptując na odciski kolejnym przestępczym rodzinom. Na horyzoncie pojawiają się: rosły Japończyk z kataną, doskonale rozumiejący się z Revy mimo bariery językowej; namolny adorator od siedmiu boleści, buchający testosteronem ze wszystkich porów skóry i zdecydowanie odporny na co bardziej subtelne aluzje; tchórzliwy Rosjanin, próbujący traktować Bałałajkę jak element wystroju wnętrza; czy wreszcie pewna cicha licealistka, której przepychanki gangsterów pomagają gwałtownie dorosnąć.

Pomimo tego, że fabuła koncentruje się wokół dyplomatycznych (oraz – nie ukrywajmy — zbrojnych) działań zleceniodawców Laguny, równie istotne są krótkie epizody z wędrówek po mieście, całkiem nieźle ilustrujące dziwny i trudny do jednoznacznego opisania związek Rocka i Revy. Two Hand z niecodzienną dla niej melancholią namawia byłego salarymana do odwiedzenia domu rodzinnego, ale jak to się skończy — nie powiem.

W obowiązkowym humorystycznym epizodzie na końcu tomiku tym razem niektórym z bohaterów wyrastają piersi, a innym… Też coś rośnie. Całość okraszona jest dzikim przerażeniem i rumieńcami Rocka, który jako jedyny nie uważa zaistniałej sytuacji za normalną.

Mangi Waneko od dłuższego czasu charakteryzują się dobrą jakością wydruku, rozsądnym balansem czerni i tym samym ładnie widocznymi detalami — pod tym względem czwarty tom Black Lagoon nie wyróżnia się z tłumu. Za to wyjątkowo nie popisały się redakcja i korekta, przepuszczając do druku paskudny błąd ortograficzny („rozruba”). Nie pomaga fakt, że jest to błąd konsekwentny i pojawia się w obu miejscach, w których słowo występuje.

GoNik, 24 grudnia 2010
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 5.2009
2 Tom 2 Waneko 10.2009
3 Tom 3 Waneko 6.2010
4 Tom 4 Waneko 10.2010
5 Tom 5 Waneko 12.2010
6 Tom 6 Waneko 2.2011
7 Tom 7 Waneko 4.2011
8 Tom 8 Waneko 6.2011
9 Tom 9 Waneko 9.2011
10 Tom 10 Waneko 8.2014
11 Tom 11 Waneko 5.2019
12 Tom 12 Waneko 3.2022