Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Rappa

Tom 2
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-61356-66-0
Liczba stron: 304
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Pierwszym, co rzuca się w oczy, po wzięciu w dłoń drugiego tomu Rappy, jest jego grubość – ponad trzysta stron czyni go chyba jednym z najobszerniejszych japońskich komiksów wydanych w ostatnich latach. Za grubością idzie co prawda wyższa cena (24,90 zł w porównaniu do 19,90 zł za pierwszy tom), ale wydaje się, że warto dopłacić 5 zł za niemal dwukrotnie większą objętość.

Za dodatkowe 5 zł dostajemy nie tylko dwa razy więcej stron, ale i lepszą lekturę, albowiem w drugim tomie Rappy pojawia się wreszcie fabuła. Po krótkiej walce bohaterowie (a raczej tytułowy Rappa, bo Arma i Kumosuke aż do końca komiksu nie mają nic do gadania) decydują się złożyć wizytę w siedzibie Mechanicznego Pana. Na kolejnych stronach dowiadujemy się, kim jest ów władca maszyn, skąd te wszystkie maszyny się wzięły, częściowo ujawniona zostaje też tajemnica Rappy. Niestety, sporo w tym wszystkim dłużyzn, niezbyt sensownych posunięć bohaterów i bełkotliwych przemów w wykonaniu Głównych Złych („Nie jestem człowiekiem ani maszyną. Jestem bogiem!”). Niemniej sporo się biją, więc jakaś rozrywka jest.

Od strony edycyjnej recenzowany tomik prezentuje przyzwoity poziom charakterystyczny dla Studia JG. Jak w przypadku większości mang publikowanych przez owego wydawcę, w Rappie dostajemy dobry papier, dobry druk i liternictwo, podwójny polsko­‑japoński zestaw onomatopei i sprawne tłumaczenie autorstwa Pauliny Ślusarczyk. Inaczej niż w pierwszym tomie, wydawca nie uznał za stosowne uwzględnić numeracji stron, przez co zamieszczony na wstępie spis treści nie przydaje się na wiele (aczkolwiek można argumentować, że w utworze takim jak Rappa, w którym mamy niemalże jedność czasu, miejsca i akcji, dzielenie komiksu na rozdziały nie ma i tak sensu). Na plus należy policzyć estetyczną obwolutę i występujące na większości stron wewnętrzne marginesy.

W charakterze dodatków dostajemy dwie strony zawierające skrótowe streszczenie pierwszego tomu i równie zwięzłą charakterystykę postaci. Jeżeli nie liczyć stopki redakcyjnej i karty tytułowej, w recenzowanym tomiku nie ma nic więcej, ale tak długo, jak wydanie zawiera wspomniane wyżej podstawowe elementy, brak jest podstaw do narzekania.

Teukros, 23 czerwca 2013
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 3.2013
2 Tom 2 Studio JG 5.2013