Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Dimension W

Tom 5
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-80960-81-7
Liczba stron: 212
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Do Japonii przybywa Salva Tibesti, książę afrykańskiego państwa Isla i dyrektor centrali operacji 60, a także szef jednej z największych firm produkujących roboty. Spotkania z ważnymi osobistościami są jednak tylko przykrywką dla prawdziwego celu podróży – otóż książę Salva planuje w widowiskowy sposób sprawdzić, co się dzieje na Wyspie Wielkanocnej, miejscu tajemniczej katastrofy, podczas której zginął prawie cały oddział „Grendel”. Niestety wstęp na wyspę i w jej pobliże jest surowo zakazany, a jego przestrzegania strzeże NTE. Aby zrealizować swój plan, Salva potrzebuje zgody szefostwa firmy i po to właśnie przyjechał do Japonii. Tymczasem Kyouma i Mira prowadzą w miarę spokojny żywot, od czasu do czasu przerywany zleceniami od Mary.

Mira, za namową dzieciaków przychodzących na posesję Mabuchiego, zaczyna prowadzić dziennik obserwacji, a ponieważ trudno o ciekawszy obiekt, opisuje w nim swojego partnera. Oczywiście nic, co dobre, nie trwa wiecznie – błogie dni pełne lenistwa kończą się, kiedy w mieście Kyouma wpada na małego chłopca, gonionego przez grupę uzbrojonych mężczyzn. Nowy znajomy okazuje się bardzo wpływową osobą, a konkretnie młodszym bratem księcia Salvy, Lwaiem, który postanowił pozwiedzać Japonię na własną rękę i bez pytania brata o zgodę…

Tom piąty rozpoczyna nowy wątek, wyjaśniający, co stało się na Wyspie Wielkanocnej. Na razie otrzymujemy tylko wprowadzenie, poznajemy księcia Tibesti i powody, dla których pragnie ściągnąć na wyspę najlepszych zbieraczy na świecie. Przy okazji autor dorzuca bardzo istotną z punktu widzenia fabuły retrospekcję, opowiadającą o tym, jak Mabuchi poznał swoją przyszłą żonę i co się z nią stało, a także dlaczego bohater aż tak nienawidzi ogniw. Na razie wydarzenia w mandze nie odbiegają zbytnio od tego, co niektórzy czytelnicy mieli już okazję zobaczyć w anime. Może jedynie komiksowy książę Salva wydaje się nieco bardziej antypatyczny i nadęty niż jego animowana wersja. Inna sprawa, że nigdy nie przepadałam za tą postacią, więc dla mnie jest to niewielka różnica. Poza tym, może to tylko złudne wrażenie, ale wydawało mi się, że przeczytanie omawianego tomu zajęło mi więcej czasu niż poprzednich części. Akcji jest tu niewiele, większość miejsca wypełniają rozmowy i informacje na temat postaci oraz ważnych wydarzeń, dlatego lektura wymaga większego skupienia. Na pewno robi się coraz ciekawiej i chociaż mniej więcej wiem, co się wydarzy w najbliższych czterech, pięciu tomach i tak nie mogę się doczekać kolejnego.

Na obwolucie piątego tomu autor umieścił księcia Lwaia, chociaż patrząc na wydarzenia, bardziej pasowałby jego straszy brat. Na przednim skrzydełku obwoluty Yuji Iwahara opowiada czytelnikom o samochodach Mabuchiego, które pełnią całkiem ważną rolę w fabule i co tu dużo mówić, są po prostu fajne. Pierwsze cztery strony komiksu wydrukowano na papierze kredowym, w kolorze. Składają się na nie: wprowadzenie, dwustronicowa ilustracja z Mirą w otoczeniu delfinów­‑robotów oraz spis treści. Dalej znajdziemy właściwy komiks – o ile nie mam zastrzeżeń do jakości papieru, tak druk mógłby być trochę lepszy. Na losowych stronach, zwłaszcza pod koniec mangi, nałożono zbyt dużo farby, przez co rysunki szpecą brzydkie czarne paprochy. Mam też dwie uwagi do tłumaczenia i korekty. Na stronie trzydziestej drugiej asystentka księcia Salvy informuje go o planowanych spotkaniach, mówiąc między innymi: Premier jest w drodze na uroczystą recepcję, gdy tłumaczowi chodziło zapewne o „przyjęcie” lub „spotkanie”. „Recepcja” to albo paskudna kalka z angielskiego, albo bardzo niefortunne użycie zwrotu, który w języku polskim jest uznawany za przestarzały. Akcja Dimension W dzieje się w przyszłości, więc nawet jako stylizacja nie ma on sensu. Poza tym korekta nie upilnowała pisowni imienia księcia, w mandze pojawia się zarówno „Salva”, jak i „Salwa”. Tom piąty nie obfituje w dodatki, na końcu znajdziemy tylko dwustronicowe Drzwi do wymiaru W, czyli minikącik, w którym android Rose opowiada o świecie przedstawionym, oraz stopkę redakcyjną, reklam tym razem brak.

moshi_moshi, 27 kwietnia 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 7.2016
2 Tom 2 Waneko 9.2016
3 Tom 3 Waneko 11.2016
4 Tom 4 Waneko 1.2017
5 Tom 5 Waneko 3.2017
6 Tom 6 Waneko 5.2017
7 Tom 7 Waneko 7.2017
8 Tom 8 Waneko 9.2017
9 Tom 9 Waneko 11.2017
10 Tom 10 Waneko 1.2018
11 Tom 11 Waneko 3.2018
12 Tom 12 Waneko 5.2018
13 Tom 13 Waneko 7.2018
14 Tom 14 Waneko 9.2018
15 Tom 15 Waneko 2.2019
16 Tom 16 Waneko 12.2019