The Breaker
Recenzja
W tomie czwartym The Breaker nie poznajemy żadnego nowego pracownika liceum Kuryeong, za to dowiadujemy się więcej o dziewczynce, którą Shi‑woon i Alex zaopiekowali się w poprzedniej części. To panienka So‑sul, jedyna dziedziczka klanu Sun‑Woo, cierpiąca na rzadką przypadłość, polegającą na tym, że przepływ ki w jej ciele jest zablokowany w dziewięciu kluczowych miejscach, przez co musi oszczędzać energię i unikać wysiłku. Starcia z jej prześladowcami – gangiem motocyklowym, bardzo dynamiczne i widowiskowe, zajmuje pierwszą połowę woluminu. W dalszej części akcja zwalnia. Shi‑woon kontynuuje szkolenie pod okiem Chun‑woona. Uczy się, jak rozprowadzać ki po ciele oraz jak ją uwalniać. Sporo miejsca poświęcono również na rozmowy między postaciami, z których można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji np. co oznacza tytuł Dziewięciogłowy Smok.
Tomik został wydany w podobny sposób jak poprzednie. Charakteryzuje się brakiem kolorowych stron, wstępu, podziału na rozdziały i spisu treści oraz ukrytą pod obwolutą czarną okładką z białymi napisami. Zaobserwowałam wyraźne pogorszenie jakości druku: litery w dymkach są rozmyte i poszarpane, a do tego niektóre kadry sprawiają wrażenie mało wyraźnych. Muszę tu zaznaczyć, że w moje ręce trafił dodruk i nie jestem w stanie stwierdzić, czy podobne wady pojawiły się również w pierwszej edycji tomu czwartego. Tradycyjny dodatek, czyli słownik wymowy, zamieszczony na końcu, dotyczy zupełnie innej części, próżno szukać w nim nazw padających na kartach woluminu. Świadczy o tym dodatkowo napis: „Do zobaczenia w siódmym tomie!”. Ostatnia kartka przeznaczona została na fanarty. Błędów i literówek nie wypatrzyłam, w oczy rzuciły mi się jedynie urwane w kilku miejscach zdania, zwykle zakończone połową wyrazu i myślnikiem. Dla przykładu na stronie 79 znalazło się stwierdzenie: „Wolałabym cię odwieźć do szpit-”, na 84: „Cześć! Dobrze spa-”, a na 136: „Może jednak zabiorę ją do tego szpi-”. Do plusów wydania mogę za to zaliczyć ilustrację na okładce, przedstawiającą So‑sul, unoszącą się w wodzie, w otoczeniu kwiatów. Grafika jest nastrojowa i stonowana, odmienna od poprzednich.
Tom czwarty to kolejna porcja rozrywki na wysokim poziomie. Odnalazłam w nim dodatkowy smaczek: moją uwagę zwrócił poważny, tajemniczy i małomówny Hyuk So‑Chun, który szczególnie korzystnie prezentuje się na ilustracji na stronie 147. Zdecydowanie wyróżnia się on na tle innych bohaterów płci męskiej. To miłe, że w The Breakerze zadbano nie tylko o fanserwis dla panów, ale również o cukierki dla oka pań.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Yumegari | 2.2013 |
2 | Tom 2 | Yumegari | 5.2013 |
3 | Tom 3 | Yumegari | 8.2013 |
4 | Tom 4 | Yumegari | 1.2014 |
5 | Tom 5 | Yumegari | 3.2014 |
6 | Tom 6 | Yumegari | 7.2014 |
7 | Tom 7 | Yumegari | 1.2015 |
8 | Tom 8 | Yumegari | 5.2015 |
9 | Tom 9 | Yumegari | 9.2015 |
10 | Tom 10 | Yumegari | 11.2015 |