Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 7/10 kreska: 8/10
fabuła: 8/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 6 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,83

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 131
Średnia: 7,57
σ=1,31

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Ostatnia kwadra księżyca

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 1998-1999
Liczba tomów: 3
Wydanie polskie: 2012-2013
Liczba tomów: 3
Tytuły alternatywne:
  • Kagen no Tsuki
  • Last Quarter
  • 下弦の月
Tytuły powiązane:
Gatunki: Dramat, Romans
Widownia: Shoujo; Postaci: Artyści, Duchy, Uczniowie/studenci; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność

Nastrojowy romans ze szczyptą magii i tajemnicy. Propozycja obowiązkowa dla wielbicieli pani Yazawy, choć różniąca się bardzo od jej pozostałych prac.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Tamtego wieczoru siedemnastoletnia Mizuki błąka się po rodzinnym Tokio. Trudno powiedzieć, żeby cokolwiek w jej życiu się układało. Silne piętno odcisnęła na niej samobójcza śmierć matki i ponowny ślub ojca z kobietą, która już miała dziecko. Niedawno dowiedziała się, że jej chłopak zdradził ją po raz kolejny, co gorsza, tym razem z jej najlepszą przyjaciółką. W pewnym momencie uwagę dziewczyny przykuwa młody mężczyzna, który śpiewa przy akompaniamencie gitary. Kiedy Mizuki podchodzi bliżej, okazuje się, że mężczyzna jest nie tylko przystojny, ale jest Europejczykiem. Po chwili wahania dziewczyna nawiązuje rozmowę z nieznajomym. Dowiaduje się, że nazywa się Adam, ma dwadzieścia lat i przyjechał do Japonii na parę tygodni. Z początku ostrożna Mizuki po pewnym czasie zdaje sobie sprawę, że odrzucona przez swoich najbliższych, może znaleźć w Adamie oparcie, którego tak bardzo ostatnio jej brakowało. Całkowicie wycofuje się ze swojego poprzedniego życia, rzuca szkołę i przeprowadza się do posiadłości, którą wynajmuje mężczyzna. Dwójka ludzi zbliża się do siebie, spędzając razem prawie całe dnie, w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości. Jednak pewnego wieczoru, kiedy Mizuki chce wrócić na chwilę do domu, Adam za wszelką cenę stara się ją zatrzymać przy sobie i ku przerażeniu dziewczyny dochodzi nawet do tego, że próbuje ją udusić. Zdezorientowana i wystraszona nastolatka zupełnie nie wie, o co mu chodzi, a pogrążony w rozpaczy Adam raczej nie ma zamiaru jej niczego wyjaśniać. Jednak to nie koniec. Następnego ranka zszokowana Mizuki odkrywa, że dom jest pusty, a Adam zniknął bez jakiegokolwiek pożegnania i nie zostawił po sobie żadnego śladu. Już wtedy dziewczyna zaczyna się zastanawiać, czy ostatnie tygodnie spędzone tutaj były prawdą, czy tylko snem… A może czymś innym?

Z pozoru skomplikowana opowieść okazuje się być prostą historią o miłości, która, wzbogacona o magiczną otoczkę, zyskuje unikalność i specyficzny, melancholijny klimat. Autorka umiejętnie porusza się między rzeczywistością a snem, nieraz gubiąc czytelnika w gąszczu niedopowiedzeń. Potrafi też grać na emocjach, kiedy powoli i niezwykle delikatnie odsłania kolejne tajemnice. W krótkiej historii udało się zmieścić kilka rozbudowanych wątków, które przeplatają się ze sobą i są ściśle związane z głównym. Wszystko zostało bardzo dobrze rozplanowane, tak że czytelnik nie będzie miał wrażenia, by czegokolwiek tu brakowało. We wstępie poleciłam mangę fanom twórczości Ai Yazawy. Trzeba jednak zaznaczyć, że mocne osadzenie akcji w niezwykle realistycznym świecie, czyli to, co przyciągało do Nany czy Paradise Kiss, tutaj zostało wymieszane ze sferą metafizyczną i dodatkowo wstrząśnięte. Z początku właściwie nie wiadomo, o co chodzi, dopiero po pewnym czasie można się zacząć czegoś domyślać i snuć własne wnioski. Powinna być to miła odskocznia od innych mang autorki, gdzie wszystko jest w miarę oczywiste i podane niemal na tacy. Tutaj zamiast tworzyć skomplikowane relacje międzyludzkie, Ai Yazawa postanowiła częściowo przenieść opowieść do innego wymiaru, gdzie praktycznie wszystko może się zdarzyć i trudno odróżnić, co jest jawą, a co snem. Niewątpliwie eksperyment się udał.

Teoretycznie najwięcej powinno dać się napisać o Mizuki, która – jakby to wynikało ze wstępu – jest główną bohaterką. I tu pojawia się pierwszy problem. O Adamie również trudno cokolwiek napisać, ponieważ jego postać spowija tajemnica i właściwie do samego jej wyjaśnienia nie wiadomo o nim zbyt wiele. Dla Mizuki jest on jedną wielką zagadką i nieraz zdarzyło się, że zaskakiwało ją zachowanie mężczyzny. Owszem, akcja cały czas krąży wokół tej dwójki, ale ważniejszą rolę spełniają zupełnie inne osoby. Żeby nie zdradzać zbyt wielu szczegółów, powiem tylko, że są to wyraziste i bardzo naturalne postaci, będące chyba jedynym jasnym punktem w całej opowieści. Przez cały próbują rozwiązać główną zagadkę, która bezpośrednio dotyczy Mizuki i nie mają nawet pojęcia, że wszystkie poszlaki doprowadzą ich do smutnych wydarzeń z przeszłości…

W przeciwieństwie do treści, od strony technicznej Kagen no Tsuki nie różni się zbytnio od innych prac Ai Yazawy. Typowe dla niej, niemal anorektyczne postaci zwracają uwagę dopracowaniem i szczegółami. Mimo podobnych cech są charakterystyczne i na pewno trudno je pomylić z bohaterami innych mang. Chyba tylko jedyna osoba zwraca na siebie szczególną uwagę i fanom autorki na pewno nie umknie fakt, że były chłopak Mizuki jest niemal lustrzanym odbiciem Takumiego z Nany. Tła są miejscami bardzo niewyraźne i brak w nich detali, jednak zdecydowanie pasują do fabuły, którą spowiła mgła tajemnicy. Kadry są jednak rozmieszczone w miarę równomiernie na każdej ze stron, tak że żadna z nich nie zieje niepotrzebną pustką.

Opowieść o niezwykłych wydarzeniach towarzyszących ostatniej kwadrze księżyca, była zdecydowanie jednym z lepszych romansów, jakie ostatnio czytałam. Brak tu wyświechtanych pomysłów czy sztampowych bohaterów. Dostajemy rozmytą i pełną niedopowiedzeń podróż na granicy jawy i snu, która w ostatniej części przenosi się wreszcie do rzeczywistości i odsłania zadziwiająco prostą historię. Fanom nietypowych romansów polecam bez wahania. A zwolenników realizmu z innych prac Ai Yazawy powinno przekonać to, że mimo zmiany klimatu manga zachowuje gorzki charakter tamtych prac, w których czytelnik zostaje czasami brutalnie sprowadzony na ziemię i nie pozwala mu się błądzić w obłokach.

Enevi, 27 marca 2008

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Shueisha
Wydawca polski: Waneko
Autor: Ai Yazawa
Tłumacz: Jolanta Dereń

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 12.2012
2 Tom 2 Waneko 2.2013
3 Tom 3 Waneko 4.2013

Zapowiedzi

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Wydanie zbiorcze Waneko 12.2024