x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Jednej rzeczy w ogóle nie mogę zrozumieć. Gdzie się podziała zdolność Chiaki kliknij: ukryte do wskrzeszania, gdy Ororon umierał? Całą tą końcówkę czekałam aż ona to wreszcie zrobi, ale nie? Czy ja czegoś w historii nie zrozumiałam? Dlaczego ona kliknij: ukryte nie uleczyła Ororona?
Przeczytałam całość. Bardzo dobre. Bez wziętych z księżyca szczęśliwych zbiegów okoliczności sprowadzających akcję na tory radości, pokoju i słodyczy. Wszystko było takie… brzydko prawdziwe (na ile prawdziwa może być historia o demonie i pół‑anielskiej dziewczynie).
Jestem zakochana w „Akuma no Ororon” =D Właściwie nie mam zastrzeżeń, nie rażą mnie nawet nawiązania do religii chrześcijańskiej, które jak słusznie zauważyła recenzentka, często podawane są w sposób niestrawny (nawet dla ateistki takiej jak ja). Kreska jest, jak widać, kwestią gustu. Według mnie Hakase Mizuki ma jeden z najwspanialszych stylów rysowania :D Cóż, piękna historia w pięknej oprawie… Choć tej pierwszej nie jestem w stanie tak naprawdę ocenić, gdyż wciąż nie mogę dorwać ostatniego tomu ;(
sugoiiiiii !!!