Tanuki-Manga

Tak nieoryginalnej mangi w życiu nie widziałam. To co jest tutaj oferuje nam większość przeciętnych fantasy. Dorzućmy do tego parna. Typowa postać : Narwany,Uparty i szlachetny. Ja nie wiem po co tu reszta bohaterów. No dobra ten krasnolud to jeszcze by się przydał,ale reszta. Największą zasługą Etoha dla fabuły nawrzeszczenie na rycerza, deed przytulenie parna, slayna pójście do szkoły dla mędrców i dowiedzenie się o jej zniszczeniu.Cały czas ten Parn, Parn walczy, Parn ma tragiczną przeszłość,Parn wygłasza pełne patosu przemówienie itd. Na plus jest to iż mange całkiem szybko i sprawnie się czyta i czasami potrafi całkiem zainteresować. 5/10 Nie polecam, chyba,że dla wielkich fanów fantasy.

Była to pierwsza z planowanego przez JPF cyklu krótkich, najwyżej kilkutomowych mang. Niestety, skończyło się na planach, gdyż poza tym tytułem ukazał się jeszcze tylko Wolf’s Rain.

Był jeszcze Hack – Bransoleta Zmierzchu i Wish, które wydano w podobnym okresie co RoLW i WR.

O, Yuby przeczytał Lodossa…
Więc tak – wypada zauważyć, że z trzech cykli mangowych poświęconych Lodoss, ten akurat jest najsłabszy, a wybrano go do wydania u nas dlatego, że bazuje na bardzo popularnym anime (dwa pozostałe są niezależne odeń).
Kreska…to oldschool, jedni go lubią, inni nie.