Komentarze
Kindan no Koi o Shiyou
- komentarz : xx : 14.04.2024 22:40:08
- Mogło być gorzej ;) : Namida : 22.07.2012 19:09:02
- komentarz : Bloody Fang : 24.02.2011 23:43:17
- komentarz : Wojtek : 6.02.2011 17:19:07
- Eeeeeeeeee..... : Rimbitta : 6.08.2009 23:14:01
- The horror... : Alira14 : 23.09.2008 17:10:52
Co tu kryć – manga jest słabiutka. Fabuła obraca się wobec dosyć głupich problemów Hisako i Yato oraz wciskania ich do łóżka przy każdej możliwej okazji. Hisako to idiotka o tak dramatycznie niskiej samoocenie, że zupełnie poważnie czuje się gorsza od suczki. I tejże suczce zazdrości, i traktuje ją jako poważną rywalkę o faceta. Yato to… hm… właściwie nie pamiętam żadnej jego cechy poza byciem wiecznie napalonym. Jak było w recenzji – właściciel antykwariatu wymiata, ale jest go mało. Kreska jest nawet ładna, ale widać, że autorka dopiero zaczyna. Natomiast muszę przyznać, że manga jest niezamierzenie całkiem zabawna i dzięki temu bawiłam się nieźle. Problemy Hisako są na tyle przygłupie, a sama wizja związku z psem na tyle dziwna, że przy odpowiednim podejściu można się uśmiać. Chociaż, oczywiście, na pewno nie o to autorce chodziło.
Mogło być gorzej ;)
Zaletą mangi są pięknie narysowane psowate.
Eeeeeeeeee.....
istne cudo…..
Dalej na postaci…. no…. ujdą w tłoku >.<
I to chyba wszytko…..
(Kilka minut później)
A pamiętam! Fabuła!
Zaraz, zaraz…. Fabuła?
(Kilka minut na przemyślenie czy istotnie trzeba pisać o fabule)
Nie jestem pewna czy fabułą można nazwać sceny łóżkowe i bzdurne sprawy z którymi borykają się główni bohaterowie…. ale jeżeli tak to fabuła jest dość….. eeeee….. no dobra fabuła jest do D i tyle ^.^
The horror...