Tanuki-Manga

Wyjątkowo urokliwy oneshot, który pokazuje najprostszą w świecie rzecz – nie należy nigdy sądzić po pozorach. Opowiastka krótka i treściwa, a przy tym bardzo naturalna – dzieci są dziećmi, a starsza pani archetypem nie wiedźmy, ale wzorowej babci, niestety pozbawionej wnuków. Wiedzie spokojny żywot zielarki. Nie może mówić, najpewniej nie słyszy, więc nie jest w stanie nawiązywać kontaktów z ludźmi ani odpierać zarzutów, jakoby była straszliwą wiedźmą, ale z dziećmi łatwo znajduje wspólny język.Poza tym chyba dobrze czuje się w samotności, za towarzyszów mając jedynie koty. Dodatkowym walorem Witch of the Flower Forest jest bardzo ładna i szczegółowa kreska, która oddaje wiele bez pomocy słów.

Lubię oneshoty, zawsze można znaleźć między nimi tego typu perełkę. Napisałabym recenzję, ale obawiam się, że niewiele ponad to, co już napisałam, mogłoby się w niej znaleźć… Więc gorąco zachęcam tym opisem. Warto.

Dwoje dzieci odwiedza samotną kobietę mieszkającą w lesie. Są przekonane, że jest wiedźmą znającą magię i trzymającą tysiąc kocich zwłok. Ale czy słusznie?