Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

6/10
postaci: 7/10 kreska: 6/10
fabuła: 7/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 2 Zobacz jak ocenili
Średnia: 5,50

Ocena czytelników

5/10
Głosów: 10
Średnia: 4,6
σ=1,62

Wylosuj ponownieTop 10

Mahou Shoujo Oriko Magica

Historia z uniwersum Puella Magi Madoka Magica, opowiadająca o czarodziejce, która chciała uratować świat…

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Gwazdka

Recenzja / Opis

Fabuła Puella Magi Madoka Magica dawała praktycznie nieograniczone możliwości tworzenia historii alternatywnych. Od tego, co działo się przed wydarzeniami, które przedstawiono w anime, poprzez wszystkie alternatywne czasoprzestrzenie przemierzane przez Homurę, po ciąg dalszy głównego wątku. Nic więc dziwnego, że po sukcesie mangi Puella Magi Madoka Magica powstało kilka spin­‑offów. Oto jeden z nich.

Podczas jednej z walk Kyouko ratuje małą dziewczynkę, której rodzice zostali zabici przez wiedźmę. Chcąc nie chcąc, bierze ją pod opiekę, odkrywając stopniowo, że ma z Yumą (bo tak na imię małej) więcej wspólnego niż by przypuszczała. Widząc swoją „starszą siostrzyczkę” toczącą mordercze walki z wiedźmami, Yuma bardzo chce jej pomóc, ale Kyouko nie bez powodu nakazuje jej to kategorycznie wybić sobie z głowy. Doskonale wie, jak niebezpieczne jest życie magical girl, nawet jeśli nie zna jeszcze całej prawdy, kryjącej się za manipulacjami Kyubeya.

W tym samym czasie Mami dowiaduje się, że na świecie pojawiła się nowa magical girl, nosząca się na czarno, zaś jej celem nie jest zwalczanie wiedźm, ale zabijanie innych czarodziejek. Ma ich już sporo na sumieniu, co sprawia, że te, które pozostały przy życiu, muszą zachować szczególną ostrożność. Plotki głoszą, że z czarną czarodziejką może mieć coś wspólnego inna – biała, o imieniu Oriko. Ta zaś twierdzi, że jej celem jest uratowanie świata. Ale co zabijanie innych czarodziejek może mieć z tym wspólnego?

Pierwszym, co rzuca się w oczy podczas lektury tej mangi, jest jej tempo. Fabuła posuwa się tu do przodu znacznie szybciej niż w oryginalnej historii, poświęconej Madoce. Darowano nam cały wstęp i wprowadzenie, zakładając, skądinąd słusznie, że czytelnik z grubsza już wie, co i jak. Nie znaczy to jednak, że historia tu przedstawiona jest mało ciekawa. Oczywiście nie zaskakuje już tak, jak to miało miejsce w przypadku pierwowzoru, ale autorzy postarali się, żeby co najmniej kilka razy można było poczuć przyjemność obcowania z czymś, czego się nie spodziewało. Całość zabarwiono oczywiście odpowiednią ilością mroku i tajemnicy, zachowując typowy dla serii klimat.

Jeśli chodzi o umiejscowienie czasowe, Mahou Shoujo Oriko Magica rozgrywa się w jednej z alternatywnych rzeczywistości, które przemierzała Homura, nie chcąc dopuścić do kontaktu Madoki z Kyubeyem i magią. Ta opowieść pokazuje, jak różne były poszczególne historie i jak blisko sukcesu była niekiedy Homura. Autorzy zepchnęli samą Madoką na odległy plan, zaś Homura pojawia się dość późno. Inna sprawa, że w zasadzie trudno stwierdzić jednoznacznie, kto jest główną bohaterką tej mangi, ponieważ tytułowa postać też pozostaje niejako w tle. Choć jej działania stanowią siłę sprawczą wszystkich wydarzeń, jej moc powoduje, że nie jest to osoba predestynowana do bezpośrednich konfrontacji.

Skoro o konfrontacjach mowa – w Mahou Shoujo Oriko Magica walk jest sporo i zostały one naprawdę fajnie pokazane. Szczególnie imponujące wrażenie robi pojedynek Mami z czarną czarodziejką, jakże odległy od sporadycznych i bardziej wściekłych starć Kyouko i Sayaki. Tutaj walczą dwie doświadczone przeciwniczki, których moce różnią się bardzo wyraźnie, co każdą z nich zmusza do odmiennej strategii. Walki z wiedźmami mieszczą się w sumie w standardzie, ale jest przynajmniej okazja, by zobaczyć kilka nowych przedstawicielek tego gatunku.

Największe kontrowersje może budzić kreska, bardzo odmienna od tej, jaką znamy z głównej mangi, będącej adaptacją anime. Tu wszystkie postacie sprawiają wrażenie mocno przerysowanych, do tego stopnia, że na początku musiałem czekać na pojawienie się odpowiedniego imienia, by mieć pewność, iż mam do czynienia ze znaną mi już dobrze bohaterką. Mami można poznać tylko po charakterystycznych elementach uczesania. Bohaterkom zafundowano jeszcze większe oczy oraz obszerniejsze fryzury, co sprawia, że kreska kojarzy się z mangami seinen i momentami dodaje całości ekspresji, ale potrzeba czasu, by się do tego specyficznego stylu przyzwyczaić.

Na plus natomiast wypada czytelność kreski. Autorzy nie usiłują już udawać stylu anime, przedstawiając walki z wiedźmami nieco bardziej normalnie, ale dzięki temu całość czyta się lepiej. Zachowano za to charakterystyczne elementy uzbrojenia bohaterek, przez co widzimy Mami i jej popisowe Trio Finale oraz wirujące wokół niej muszkiety (jakże mi ich brakowało w mandze Puella Magi Madoka Magica!), a także Homurę zmieniającą broń za bronią. Ciut bardziej blado wypada Kyouko, która ma tutaj dobry wstęp, ale z biegiem czasu schodzi na dalszy plan. Pojawiają się także Hitomi i Sayaka, jednak dopiero pod sam koniec.

Podobnie jak w oryginalnej opowieści, autorzy pogrywają tu sobie z uczuciami bohaterek, zostawiając pewne niedopowiedzenia, które mogą pobudzać wyobraźnię i domysły odbiorców. Tak jak Puella Magi Madoka Magica można było gdybać nad naturą relacji Madoki i Homury oraz Sayaki i Kyuoko, tak tu dostajemy Oriko i Kirikę, gdzie oddanie jednej w stosunku do drugiej jest zauważalne. Naturalnie nie ma mowy o jakiejś „kropce nad i” czy czymś podobnym, ale wielu czytelnikom to wystarczy.

To przyjemna (choć nie jestem pewien, czy to właściwie słowo w kontekście fabularnym tej akurat mangi) historia, która ma wszelkie szanse na to, by usatysfakcjonować fanów szukających kolejnych opowieści z uniwersum Puella Magi Madoka Magica. Problemem dla niektórych może być wzmiankowany wyżej, szczególny sposób rysowania postaci, ale moim zdaniem nie jest to istotna wada, gdyż można się do niego przekonać. Fabuła zaś wynagradza to w dwójnasób.

Grisznak, 25 listopada 2013

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Houbunsha
Autor: Magica Quartet
Rysunki: Kuroe Mura