Tanuki-Manga

Tomik Ty i ja etc. autorstwa Kyuugou jest kompilacją pięciu one­‑shotów, tworzących w sumie trzy historie o tematyce shounen­‑ai – pierwszy i ostatni rozdział dotyczy przyjaciół z lat dziecięcych, drugi – dwóch licealistów dość przypadkowo zetkniętych przez los, a trzeci i czwarty syna wykładowcy i jego dawnego ucznia. Autorka przedstawiła w nich krótkie wycinki z życia bohaterów, prowadzące do mniej lub bardziej zadowalającej konkluzji. Bardziej szczegółowe omówienie fabuły można znaleźć w recenzji głównej, tutaj nie będę zajmować się jej oceną.

Manga została wydana na dobrej jakości białym papierze, na którym bardzo dobrze widać zarówno czarny druk, jak i wszelkie odcienie szarości rastrów, hojnie stosowanych przez autorkę. Kreska jest wyraźna i czysta, a tła, jeśli występują, zadowalające, choć mogłoby być ich więcej – zdecydowanie nadmiar rastrów w niektórych miejscach jest przytłaczający i niepotrzebny. Postaci bohaterów są zróżnicowane i łatwo daje się ich odróżnić od siebie, jednak postacie dalszego planu służą jedynie jako element humorystyczny tła. Kolorowa obwoluta przedstawia bohaterów pierwszej historii, Keitę i Iku, natomiast z tyłu widzimy Takahisę Sugayę z drugiego one­‑shota, znajdziemy tam także streszczenie mangi. Na stronie drugiej tomiku znajduje się spis treści – problem polega na tym, że mimo podanych numerów stron, rozdziałów szuka się „na oko” – większość stron po prostu nie zawiera numeracji w stopce. Nie ułatwia sprawy też fakt, że początki rozdziałów nie są niestety wyraźnie zaznaczone – to akurat jest zarzut dotyczący rozplanowania materiału w oryginale – gdyby nie słowo „koniec” na końcu każdego z nich, trudno byłoby się zorientować, gdzie się dany rozdział kończy, a gdzie zaczyna kolejny (z wyjątkiem czwartego). Tylko trochę większa od zwykłego rozmiaru i innego kroju czcionka napisu zdecydowanie nie załatwia sprawy, zwłaszcza gdy pod nią bohaterowie snują rozważania lub znajduje się tam normalna strona z mangi.

Tłumaczenie jest dobre, choć w niektórych miejscach wydawało mi się trochę sztuczne – ale to akurat zrzucam na karb patetyczności monologów wewnętrznych i braku wprawy autorki w ich tworzeniu. Na plus zaliczam zachowanie humoru w komentarzach postaci drugoplanowych i dodawanie odnośników do pisowni niektórych imion (rzecz bardzo przydatna dla czytelników nieorientujących się w zawiłościach kreseczek japońskich). Niestety, w czytaniu bardzo przeszkadzał mi sposób rozmieszczenia czcionki w dialogach i jej wielkość – w dymkach pozostało zbyt dużo miejsca, a czcionka była miejscami zbyt mała w stosunku do przeznaczonej dla niej przestrzeni, co dawało wrażenie chaotyczności i było dosyć męczące.

Jeśli ktoś ma ochotę na kilka sympatycznych historii o tematyce shounen­‑ai, przy których może miło spędzić czas – nic nie stoi na przeszkodzie, by Ty i ja etc. dodał do swojej biblioteczki.