Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

9/10
postaci: 9/10 kreska: 7/10
fabuła: 10/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 6 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,33

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 136
Średnia: 7,88
σ=1,46

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Vitamin

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2001
Liczba tomów: 1
Wydanie polskie: 2016
Liczba tomów: 1
Tytuły alternatywne:
  • ビタミン
Widownia: Shoujo; Postaci: Uczniowie/studenci; Rating: Przemoc; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Realizm

„Tyle miałem trudności
z przezwyciężeniem prawa ciążenia
myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
uchylą przede mną czoła
a oni w mordę”
Andrzej Bursa, Nauka chodzenia
Opowieść o bohaterce, która po oberwaniu w „mordę” nie zaniechała starań, by stanąć na własnych nogach.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: moshi_moshi

Recenzja / Opis

Piętnastoletnia Sawako miała szczęśliwe życie – wspaniałego chłopaka, krąg znajomych, w miarę dobre oceny. Wszystko straciła, gdy została przyłapana w dość kompromitującej sytuacji. Najpierw pojawiły się dwuznaczne uwagi oraz niewinne plotki, potem zaczął się ostracyzm i powtarzające się każdego dnia prześladowanie. Gdy bohaterka była już o krok od popełnienia samobójstwa, przypomniała sobie swoje marzenie z dzieciństwa o tworzeniu mang. To pragnienie stało się jej źródłem siły, tytułową „witaminą”. Uda się Sawako wygrać tę walkę o własną godność czy też polegnie? Trzeba przeczytać samemu, by się tego dowiedzieć.

Gdy małe dzieci wyrywają skrzydełka motylom lub potrząsają energicznie chomikiem w pudełku, mówimy „to tylko dzieci, nie rozumieją, co robią”. Jednakże, gdy słyszymy o kolejnej ofierze prześladowania w szkole, zawsze reagujemy szokiem. Chcemy wierzyć, że człowiek ma w sobie tylko część apollińską, że tylko szaleńcy mogą dla rozrywki robić krzywdę drugiej istocie. Chcemy wierzyć, że jeżeli dochodzi do takiego wypadku, to musi być w tym głównie wina ofiary, musiała ona sprawcę czymś sprowokować. Niestety, świat nie działa w ten sposób i zazwyczaj do zostania obiektem prześladowań wystarczy brak odpowiednio głośnego protestu. Od człowieka zależy, co będzie dalej – wędrówka przez całe życie na kolanach, czy też od nowa nauka chodzenia w świecie, w którym ludzie nie uchylają przed tobą czoła.

Muszę ostrzec wszystkich potencjalnych czytelników tej mangi – nie jest ona dla wrażliwego odbiorcy. W utworze bowiem występuje przemoc i to głównie emocjonalna. Wiadomo powszechnie, że ten rodzaj ataku, zwłaszcza odpowiednio poprowadzony, może mieć niesamowicie brutalny charakter. Przyznaję, że Keiko Suenobu udała się rzecz rzadka, gdyż bez sztucznych manewrów i przesadzonego dramatyzmu potrafiła wytworzyć u czytelnika określone rodzaje emocji. Znam ludzi, którzy podczas czytania Vitamin cały czas płakali – najpierw z szoku, bo słodka twarzyczka z okładki nie nastawiła ich psychicznie do tego co będzie, później ze strachu o główną bohaterkę, aż przy zakończeniu ze szczęścia, że to już koniec, wszystko będzie dobrze. W utworze napięcie buduje się powoli; akcja komiksu zaczyna się niewinnie, spokojnie, by przerodzić się w huragan i dojść do nowego początku w życiu Sawako. Nie jest to rodzaj utworu, po który się sięga dla relaksu. Gdy człowiek zaczyna czytać tę mangę, nie może jej skończyć, dopóki się nie dowie, czy bohaterka wygrała grę o prawo do bycia sobą.

Keiko Suenobu nakreśliła bardzo realistyczny psychologicznie portret ofiary mobbingu przez grupę. Główna bohaterka to zwyczajna, miła dziewczyna, która sama nie wie, jakim cudem znalazła się w zaistniałej sytuacji. Sawako na samym początku historii próbuje zrozumieć, czemu właśnie ona, chce wyjaśnić nieporozumienie, a nawet przeprosić grupę, jeśli zrobiła coś złego. Gdy to nie skutkuje, następuje u bohaterki drugi etap – strach, okazywany fizycznie (odruch wymiotny) i psychicznie (koszmary senne, chęć ucieczki na widok budynku szkoły). Nawet nie próbuje się bronić, bo wierzy, że jeśli będzie bierna, to koszmar w końcu się skończy. Gdyby Sawako nie odnalazła odskoczni w rysowaniu mang, kto wie, czy recenzowany komiks nie zakończyłby się pogrzebem. Jednakże nie tylko w marzeniach bohaterka znalazła motywację do odrodzenia się. Otrzymała też duchowe wsparcie ze strony swoich najbliższych.

Historię dziewczyny, prześladowanej przez klasę, widzimy też z punktu widzenia jej rodziców – bardziej matki niż ojca. Matka początkowo nie rozumie, co się dzieje z jej córką, skupia się głównie na ocenach dziecka. W końcu uświadamia sobie jednak, co Sawako przeżywa i staje się dla bohaterki niezbędnym wsparciem duchowym. Relacje matka – córka zostały przez autorkę przedstawione bardzo naturalnie, brak w nich sztuczności, doskonale widać, że obydwie uczą się na nowo ze sobą rozmawiać, odbudowują relacje między sobą. Matka Sawako okazuje się być silną kobietą, gotową zrobić wszystko dla swojej córki.

Co można powiedzieć o antagonistach? Czemu zmienili życie bohaterki w piekło? Bo mogli, bo nikt nie stanął w jej obronie, bo była słaba, bo im się nudziło. Można przytoczyć wiele powodów. Nie dotyczy to całej klasy, ale tylko garstki oprawców, którzy narzucali klasie psychiczny terror. Nikt w klasie, prawdopodobnie z powodu tchórzostwa, nie sprzeciwiał się im, by nie podzielić losu Sawako. Każdy czuł się niewinny, bo „przecież nic nie robił”. Niestety, taki system zawsze występuje w grupach, gdzie rządzi prawo silniejszego.

Gdy pierwszy raz zobaczyłam okładkę tej mangi, zwłaszcza sposób w jaki Keiko Suenobu rysuje u postaci oczy, moja pierwsza myśl była „Oho, kolejny romans a’ la Brzoskwinia”. Jak pewnie już zdążyliście wywnioskować z recenzji, „troszeczkę” się pomyliłam. Kreska jest ładna, bardzo dopracowana, jednakże miałam problemy z przyzwyczajeniem się do stylu mangaczki, który ze względu na wizerunki ludzi z delikatną budową ciała i dużymi oczami, bardziej pasuje do tradycyjnego shoujo niż tak kontrowersyjnego tematu, jakim jest przemoc w szkole. Chociaż muszę przyznać, te wiotkie postaci jeszcze bardziej akcentują drastyczność omawianej historii.

Jeśli czytasz mangi nie tylko po to, by poprawić sobie humor i jesteś świadomy pewnych trudnych tematów – ta manga jest dla ciebie.

Alira14, 28 sierpnia 2010

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Kodansha
Wydawca polski: Waneko
Autor: Keiko Suenobu
Tłumacz: Sara Schoeneberg

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 4.2016