Tanuki-Manga

Czternaste urodziny Daisukego Niwy nie należą do najszczęśliwszych. Dostaje kosza od ukochanej, lekko stuknięta matka i dziadek oznajmiają mu, że jest kolejnym wcieleniem legendarnego włamywacza, przemienia się w pełno wymiarowego bishounena i musi walczyć z kolegą z klasy. O tym mniej więcej traktuje pierwszy rozdział tego tomu. W następnych bohater próbuje się odnaleźć w nowej, podwójnej roli… Idzie mu to jak krew z nosa, ale się stara. Dodatkowo kilka podejrzanie przypadkowych zbiegów okoliczności mąci życie uczuciowe zarówno Daisukego jak i jego przyjaciół.

Tomik, jak większość pozycji z wydawnictwa JPF, został wydrukowany na dobrym białym papierze ze śliską kolorową okładką. W środku brak kolorowych ilustracji, jednak przed każdym rozdziałem znajdziemy kilka ładnych, dopracowanych obrazków.

O ile trzy pierwsze rozdziały dotyczą ściśle przygód Daisuke i Darka, o tyle ostatni przedstawia bonusową historię, również o demonach. Krótkie posłowie od autorki wyjaśnia genezę tejże historyjki.

Tłumaczenie jest przyzwoite, brak rażących błędów czy nieścisłości. Uwzględniono w nim wszystkie onomatopeje i komentarze po kadrami.